Lubiński poseł Piotr Borys ujął się za byłymi pracownikami ZG Lubin, bo jako ekwiwalent za deputat węglowy dostają o prawie 1,2 tys. zł mniej niż emeryci z ZG Polkowice-Sieroszowice i ZG Rudna. W imieniu 5 tysięcy poszkodowanych zwrócił się do prezesa KGHM Marcina Chludzińskiego o wyrównanie różnicy.
Zdaniem posła, emeryci z ZG Lubin mają słuszne pretensje, że są dyskryminowani przez władze KGHM. Spółka wypłaca im 2 492 zł ekwiwalentu za wegiel, podczas gdy emeryci z oddziałów Rudna i Polkowice-Sieroszowice dostają 3 691 zł. Wśród ludzi narasta poczucie niesprawiedliwości.
- Jeśli KGHM stać na atom za setki milionów złotych, to musi być stać na wypłatę 1 200zł różnicy za deputat węglowy, o co walczy ponad 5 tys emerytów górniczych ZG Lubin. Apeluję o równe traktowanie emerytów, którzy stracili na Nowym Ładzie, tracą przy inflacji i drożyźnie – uważa poseł Piotr Borys.
FOT. PIOTR BORYS
Ba.ratujom ojczyzne.
ekwiwalent za deputat węglowy???
A co to jest? Komuna?????!!!!
Pracujesz – masz wypłatę, potem masz emeryturę!
W głowach się kilofom poprzewracało. Pozabierać te posocjalistyczne przywileje!!!!