W legnickim teatrze zaczyna się Wielka Czerwcówka z Modrzejewską: trzy dni, podczas których będzie można obejrzeć spektakle “Fanny i Aleksander”, “Głosy nowej Białorusi”, “Król Lear’ i “Golec”, posłuchać dyskusji na temat przyszłości teatrów oraz wziąć udział w premierze filmu krótkometrażowego “Jeziorko”.
Wielka Czerwcówka Modrzejewskiej to uczta z sześciu dań. Najwytworniejsze – blisko czterogodzinny spektakl “Fanny i Aleksander” według Ingmara Bergmana w reżyserii Łukasza Kosa, arcydzieło – teatr zaserwuje na sam początek, w piatek 3 czerwca o godz. 18. To przejmująca historia chłopca, który wraz z dwoma siostrami i matką opuszcza pełen miłości dom artystów i trafia pod opiekę tyrana. Zrealizowane z imponującym rozmachem przedstawienie jest zarazem wyznaniem miłosci do teatru w ogóle i do Teatru Modrzejewskiej w szczególności. Grzegorz Żurawiński receznował po premierze: “Doświadczyłem teatru totalnego. Olśniewającego widowiska multimedialnego z użyciem kamer live i nagrań filmowych, projekcji na dwóch ekranach, akcji ogarniającej niemal całą przestrzeń i wykorzystującej technikę teatralnego obiektu. Wraz z publicznością byłem też uczestnikiem wędrówek po teatralnych wnętrzach, korytarzach i zakamarkach. Teatr opuszczałem zaskoczony, pełen satysfakcji, emocjonalnego rozedrgania i podziwu”.
W sobotę 4 czerwca o godz. 15 Teatr Modrzejewskiej pokaże spektakl “Głosy nowej Białorusi” Andrieja Kuriejczyka w reżyserii Łukasza Kosa – wyjątkowo nie na Scenie Gadzickiego, ale w swej drugiej siedzibie, na Nowym Świecie. Sztuka Kuriejczyka jest świeża, pisana na gorąco – swą światową prapremierę miała 13 listopada 2021 roku w Legnicy. Składają się na nią autentyczne relacje ofiar reżimu Łukaszenki. “Wstrząsające historie przemocy, poniżenia i cierpienia (…) wyszeptywane, wypowiadane, wykrzyczane na pustej scenie mają wielką moc” – pisał Przemysław Gulda w portalu guldapoleca.pl.
Tego samego dnia o godzinie 20 na Scenie Gadzickiego będzie można obejrzeć “Króla Leara” Williama Szekspira w reżyserii Anny Augustynowicz. Spektakl jest koprodukcją Tetru Modrzejewskiej w Legnicy z Teatrem im. Jana Kochanowskiego w Opolu. W roli starego, łasego na pochlebstwa władcy, który podzielił swe królestwo pomiędzy córki, występuje fenomenalny Mirosław Zbrojewicz. Partneruje mu 14 znakomitych aktorek. “To nie jest przedstawienie łatwe. Nie jest też przyjemne. Ale z pewnością można wobec niego użyć słowa, które w odniesieniu do teatru pojawia się rzadko: to jest przedstawienie mądre” – uważa Dariusz Kosiński, recenzent Tygodnika Powszechnego.
W niedzielę o godz. 12 na Scenie Gadzickiego pojawią się muchy, pszczoły, myszy, mrówki, podobny do znanego projektanta mody szop pracz, pchła oraz nietoperzyca. I – przede wszystkim – Golec, tytułowy bohater bajki dla dzieci i dorosłych napisanej przez Pawła Wolaka i Katarzynę Dworak. Inscenizacja z muzyką na żywo, wykorzystująca wielkoformatowe animacje, jednoczesnie bawi i uczy, przekonując, że każdy jest kowalem swego losu. Całość ma sporo wodewilowego wdzięku, aktorzy bawią się popkulturowymi kliszami, a w finale na dobre do zabawy włącza się publiczność. Warto to przeżyć samemu.
Resztę niedzieli wypełnią dyskusja panelowa o “teatrze w sytuacjach granicznych” (godz. 16) oraz premiera krótkometrażowego filmu Martyny Majewskiej “Jeziorko” na podstawie jej spektaklu “E-migrant” zrealizowanego w 2000 r. w Teatrze Modrzejewskiej (godz. 19). Oba wydarzenia odbędą się w Art Cafe Modjeska.
W dyskusji moderowanej przez krytyka Łukasza Drewniaka wezmą udział dyrektorka Teatru Nowego w Łodzi Dorota Ignatjew, dyrektor legnickiego Teatru Modrzejewskiej Jacek Glomb, Roman Pawłowski – pełnomocnik dyrektora TR Warszawa – oraz Waldemar Raźniak, dyrektor Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie. Dyskusja będzie próbą diagnozy stanu polskiego teatru po pandemii, w czasach radykalnej polaryzacji społecznej i politycznej, w ogniu sporów środowiskowych i pokoleniowych, w obliczu wojny w Ukrainie i tuż przed zbliżającym się wielkim kryzysem ekonomicznym, który być może zaburzy model finansowania instytucji publicznych. Padną zapewne kluczowe dla przyszłości teatrów pytania: jak reagować na wyzwania współczesności, co zmienić w funkcjonowaniu krajowych scen, jaki może i jaki powinien być teatr.
“Jeziorko” ostudzi emocje. Twórcy filmu bazowali na materiałach ze spektaklu “E-migrant”, opowieści o młodym człowieku, który porzuca dotychczasowe życie, pali smartfon, i przeprowadza się na wysepkę pośrodku jeziora. Martyna Majewska pokazuje, jak niełatwo mu zerwać więzi ze światem. “Kolejne sceny i obrazy komentują się nawzajem, słowa napierają na siebie. Trudno od ekranu oderwać wzrok, ogląda się ten spektakl świetnie” – pisała krytyka po premierze “E-migranta”. Po projekcji odbędzie się spotkanie z twórcami filmu.
Wielka Czerwcówka Modrzejewskiej to okazja, aby znowu zobaczyć na legnickiej scenie aktora Roberta Gulaczyka, który w ubiegłym roku zdecydował się na wyjazd do Warszawy.
- Są takie spektakle, w których nie będzie zastępstwa – mówi Jacek Głomb. – Jego rola w “Fanny i Aleksander” jest nie do podrobienia.
Karnety na Wielką Czerwcówkę kosztują 70 zł (2 spektakle) lub 100 zł (3 spektakle). Można też kupić pojedyncze bilety: ” Fanny i Aleksander” – 50 zł i 45 zł, „Głosy nowej Białorusi” – 40 zł i 35 zł, „Król Lear” – 40 zł i 35 zł; „Golec” 35 zł i 30 zł. Na projekcję „Jeziorka” kasa teatru rozprowadza bezpłatne wejściówki. Na niedzielną dyskusję - wstęp wolny. Informacje i rezerwacja tel.: 76 72 33 505 lub bilety@teatr.legnica.pl
FOT. KAROL BUDREWICZ