Prokuratura zakończyła śledztwo i skierowała do Sadu Okręgowego w Legnicy akt oskarżenia przeciwko 19-letniemu Wiktorowi K. z Chocianowa. Zarzuca mu, że dla taniej kamery, telefonu komórkowego i pustego portfela zamordował swą 62-letnią znajomą.
Do zbrodni doszło na początku marca 2024 roku w kamienicy przy ul. Kolonialnej w Chocianowie. Wiktor K. zadał kobiecie kilkadziesiąt ciosów nożyczkami w twarz i szyję. Zabrał łup wart nie więcej niż tysiąc złotych i uciekł. Po zbrodni zorientował się, że skradzione przedmioty mogą wskazywać na jego winę, więc je wyrzucił. Ale i tak natychmiast znalazł się w kręgu podejrzeń. Już kilka godzin po tym, jak córka kobiety odkryła zwłoki, został zatrzymany przez policję. Spodziewając się problemów, szykował się do opuszczenia powiatu polkowickiego.
Zabójca i ofiara znali się. Mieszkali w pobliżu. Chłopak pomagał kobiecie, rąbał drewno na opał. 62-latka ufała mu. Feralnego dnia zaprosiła go do siebie na piwo. W trakcie spotkania 19-latek chwycił nożyczki i zaatakował nimi gospodynię.
W śledztwie przyznał się do zabójstwa. Grozi mu dożywocie.
Przed skierowaniem aktu oskarżenia do sądu prokuratura zasięgnęła opinii biegłych psychologów i psychiatrów. Ich zdaniem, w momencie popełniania zbrodni podejrzany nie miał ograniczonej ani zniesionej poczytalności. Może też odpowiadać przed sądem. W opinii potwierdzono jednak, że jest uzależniony od środków odurzających i powinien być poddany terapii w ośrodku zamkniętym.
FOT. POLICJA POLKOWICE