Legniccy politycy Platformy Obywatelskiej z posłem Robertem Kropiwnickim na czele ruszyli w miasto, aby pomóc Bronisławowi Komorowskiemu w zebraniu stu tysięcy podpisów koniecznych, by zarejestrować jego kandydaturę na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. – Zgodnie z filozofią pana prezydenta, aby być jak najbliżej ludzi, wyszliśmy z listami na ulice – mówi Kropiwnicki.
W akcję zaangażowali się legniccy radni Krystyna Barcik, Grażyna Pichla, Jacek Kiełb, Jarosław Rabczenko, Maciej Kupaj. Zagadnięci przechodnie na ogół nie odmawiali złożenia podpisu na liście.
Poseł Robert Kropiwnicki nie wyklucza, że jeszcze przed wyborami prezydent Bronisław Komorowski odwiedzi Legnicę. W sobotę był w Ząbkowicach Śląskich, Kłodzku i Lądku Zdroju, gdzie leczeni są ukraińscy żołnierze ranni w konflikcie wojennym z Rosją. W prezydenckich planach jest podobno jeszcze jedna przedwyborcza wizyta na Dolnym Śląsku, w kwietniu lub maju.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI