- Jeśli ktoś zadziera z Solidarnością, to marnie skończy – mówił dziś Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność, podczas związkowego protestu w obronie Sławy Kolano – zwolnionej dyscyplinarnie pielęgniarki i szefowej związku w złotoryjskim szpitalu. W Sosnowcu pod siedzibą spółki Centrum Dializa ogłosił szereg działań przeciwko przedsiębiorcy, który dzierżawi od starostwa szpital w Złotoryi.
Piotr Duda zapowiedział, że zgodnie ze stanowiskiem Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, jutro zostanie złożone w prokuraturze powiadomienie o notorycznym łamaniu praw pracowniczych i związkowych w szpitalu w Złotoryi i innych szpitalach prowadzonych przez spółki Jacka Nowakowskiego. Jutro też Duda wyśle pismo do Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry o objęcie specjalnym nadzorem tego śledztwa. Ponadto zwróci się do Andrzeja Jacyny, prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, o kompleksową kontrolę we wszystkich szpitalach, jakie dzierżawi spółka Centrum Dializa i inne firmy Nowakowskiego. Solidarność poprosi o dokładne skontrolowanie ich również przez Państwową Inspekcję Pracy.
- Zwrócę się do Rzecznika Praw Pacjenta, żeby ta firma nigdzie nie znalazła swojego miejsca i nie prowadziła w naszym kraju działalności gospodarczej – grzmiał otoczony przez związkowców Piotr Duda, podczas protestu pod siedzibą Centru Dializa w Sosnowcu.
Solidarność idzie na wojnę z Jackiem Nowakowskim mając na swoich sztandarach Sławę Kolano – pielęgniarkę, szefową organizacji związkowej w złotoryjskim szpitalu powiatowym. Kolano została pod koniec marca zwolniona dyscyplinarnie z pracy po wywiadzie, jakiego udzieliła Radiu Wrocław. Skarżyła się w nim na zagrażające bezpieczeństwu personelu i pacjentów braki w obsadzie dyżurów. Opowiedziała m.in. o sytuacji, gdy 40 pacjentami przebywającymi na oddziale wewnętrznym musiała zajmować się jedna pielęgniarka. Spółka, która dzierżawi szpital od starostwa, uznała to za znieważenie. Dyrektor szpitala skierowała doniesienie do prokuratury i wręczyła pielęgniarce dyscyplinarne zwolnienie z pracy, choć Sława Kolano ma 1,5 roku do emerytury i jako szefowa Solidarności w szpitalu podlega związkowej ochronie. NSZZ Solidarność Region Zagłębie Związkowe natychmiast powiadomił Prokuraturę Okręgową w Legnicy o złamaniu praw pracowniczych i związkowych przed dyrekcję placówki.
- Solidarność powstała 38 lat temu, żeby mówić prawdę. Pani Sława Kolano , odpowiadając na pytania dziennikarzy, świadczyła prawdę. Opisała faktyczny stan szpitala w Złotoryi – przekonywał pod bramą Centrum Dializa Bogdan Orłowski, szef Regionu Zagłębie Miedziowe NSZZ Solidarność w Legnicy.
- Będziemy na każdym poziomie walczyć o to, aby ta firma faktycznie nie zrobiła już nigdy krzywdy przede wszystkim pacjentom, ale także pracownikom – mówił dziś Piotr Duda. Nie ukrywał celu, jaki ma Solidarność. Chce, by po serii kompleksowych kontroli nie było w Polsce ani jednego szpitala, gdzie spółki Jacka Nowakowskiego mogłyby kontynuować działalność. – Mam wielki żal do starostów powiatowych, że po to, aby pozbyć się problemu, oddają szpitale firmie, która nie przedstawia żadnych standardów, jeśli chodzi o prawa pracownicze, prawa związkowe, prawo pacjenta.
Witold Jajszczok, rzecznik spółki Centrum Dializa, odmówił nam komentarza.
- Nie znam wypowiedzi pana przewodniczącego. Musiałbym się najpierw z nimi zapoznać – zastrzegał.
Od Lidii Tkaczyszym, rzeczniczki Prokuratury Okręgowej w Legnicy, wiemy, że Prokuratura Rejonowa w Złotoryi przekazała miejscowej policji do prowadzenia sprawę ewentualnego znieważenia szpitala przez Sławę Kolano. Zawiadomienie Solidarności Prokuratura Okręgowa w Legnicy przekierowała do Prokuratury Rejonowej w Złotoryi. Jutro będziemy znali na ten temat więcej szczegółów.
Sława Kolano w domu czeka na działania śledczych. Do tej pory nikt nie wzywał jej do złożenia zeznań.
“Nie odpuścimy tej sprawy” – głosi okładka Tygodnika Solidarność z wielkim portretem Sławy Kolano w pielęgniarskim czepku.
FOT. TYGODNIK SOLIDARNOŚĆ