Patrol legnickiej drogówki zatrzymał do kontroli drogowej w Prochowicach 62-letniego kierowcę, który o 44 km przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych danych z prawa jazdy kierowcy okazało się, że… od 2007 roku nie żyje.
Rozwiązanie zagadki okazało się banalne. 62-latek miał orzeczony sądowy zakaz kierowania pojazdami, więc kiedy jego volkswagena zatrzymała policja, podał funkcjonariuszom prawo jazdy zmarłego brata.
- Mieszkaniec powiatu lubińskiego odpowie teraz za przekroczenie prędkości, złamanie sądowego zakazu i posłużenie się dokumentem innej osoby. Za popełnione czyny grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności – komentuje mł. asp. Anna Tersa z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
FOT. POLICJA LEGNICA