Kraina
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Domaga się od policji 2 mln zł za mobbing i molestowanie

Przez   /   06/09/2023  /   11 Comments

“Co ty masz takie małe cycki?” – dotykając piersi 39-letniej Karoliny pytał pijany Wiesław J., jej dowódca w Samodzielnym Pododdziale Prewencji Policji w Legnicy. Łapał ją za pośladki. Kiedy kobieta odtrąciła jego końskie zaloty, dręczył ją i upokarzał w pracy, mówiąc m.in., że jest brudaską i do niczego się nie nadaje. Karolina złożyła do sądu pozew przeciwko Skarbowi Państwa. Domaga się 2 milionów złotych.

Sprawę opisuje szczegółowo tygodnik Newsweek, poświęcając jej reportaż w najnowszym wydaniu. Karolina rozpoczęła pracę w Komendzie Miejskiej Policji w Legnicy w 2007 roku. Problemy z Wiesławem J. rozpoczęły się, kiedy 3 lata później przeniosła się do oddziału prewencji, którym dowodził. Po jakimś czasie dowódca zaczął się nią interesować. Na początku komplementował, dopytywał o życie prywatne, próbował wprosić się do domu na kawę. Kobieta zbywała jego podrywy.

Jak pisze Agnieszka Żądło w Newesweeku, w 2012 roku, gdy Karolina była sama, Wiesław J. wtargnął do jej pokoju. Był pijany. Łapał ją za piersi i pupę, przyciągał do siebie. Odpychała się. “Co ty, na dowódcę rękę podnosisz” – bełkotał.

Po tym incydencie chciała się przenieść do innej jednostki, ale Wiesław J. nie wyrażał zgody. Przestał prawić Karolinie komplementy. Zaczął ją poniżać. M.in. zmienił jej szatnię na męską, twierdząc, że jet “brudaską” i “ma wypierdalać”. Robił też inne obraźliwe uwagi. Podważał przedkładane zwolnienia lekarskie. Kazał zbierać pety wokół komendy. W dniu kobiet, gdy reszta koleżanek miała wolne, ona jako jedyna musiała zostać w pracy.

Po czterech latach policjantka przerwała milczenie. Najpierw rozmawia z rodziną, a potem – w 2016 roku – zgłasza się do pełnomocniczki komendanta wojewódzkiego do spraw praw człowieka we Wrocławiu. Nazajutrz w jednostce huczy od plotek, a jeden z policjantów radzi jej, by załatwiła sprawę “bez smrodu”. Wiesław J. nie zmienia jednak wrogiego zachowania. Karolina nagrywa dowódcę, jak mówi: “”zobaczysz, z jakim ty problemem zostaniesz. Zamiast przyjść do mnie, bo ja cię tam klepię kiedyś kurde w formie żartu, weź się wyprostuj. Jak czasami cię klepnę, mobbing. […]. Nie upierd*** mnie, bo nie upierd*** do tej pory. Przez takie coś tylko ty zostaniesz z niczym. No teraz nikt nie chce cię przyjąć k*** Bo wiedzą, że jesteś, powiem ci w oczy, nieudacznikiem, tak jak ci powiedziałem. I nawet rodzina się na ciebie wypina, się śmieje za plecami”.

Nagranie z tej rozmowy Karolina przekazuje do Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Komenda uznaje, że nie doszło do przestępstwa. Kobieta jedzie więc do prokuratury – najpierw w Legnicy, potem w Głogowie – i składa zeznania. “Prokuratura Rejonowa w Głogowie oskarża dowódcę go m.in. o molestowanie seksualne, psychiczne i fizyczne znęcanie się nad nią oraz przekroczenie uprawnień służbowych, domagając się kary trzech i pół roku pozbawienia wolności i wypłaty zadośćuczynienia pokrzywdzonej w kwocie 60 tys. zł.” – pisze Newsweek.

Ani w śledztwie, ani przed sądem Wiesław J. nie przyznaje się do zarzutów. Zaprzecza zeznaniom podwładnej. Większość funkcjonariuszy prewencji, przesłuchiwanych jako świadkowie, staje po jego stronie. “Sędzia Kazimierz Chłopecki z Sądu Rejonowego w Legnicy oddala sześć z siedmiu zarzutów (poza fikcyjnymi dojazdami do pracy, które i tak uznaje za mało szkodliwe społecznie i umarza postępowanie). Podkreśla w uzasadnieniu (…) że kobieta nie miała predyspozycji do pracy w policji, a jej oskarżenia wobec szefa są rozbieżne z faktami i zeznaniami świadków. Mogły być za to zemstą za pomijanie jej przy awansach. Mówi też, że nagranie, które miałoby go obciążyć, jest niewyraźne i na jego podstawie nie da się niczego przesądzić. Słowo przeciwko słowu.” – czytamy w Newsweeku.

Karolina odwołuje się do Sądu Okręgowego w Legnicy, który uchyla wyrok z pierwszej instancji i każe proces powtórzyć. Nagranie analizują biegli sądowi. Wiesław J. zostaje skazany na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata.

W międzyczasie J. odchodzi na wcześniejszą emeryturę, co pozwala mu uniknąć wszczętego w policji (ostatecznie umorzonego) postępowania dyscyplinarnego.

Karolina ma nerwicę. Leczy się psychiatryczne. Cierpi na przewlekłe zapalenie dwunastnicy i żołądka. Zaczyna łysieć.

Gdy po leczeniu Karolina próbuje wrócić do pracy, nowy dowódca oddziału prewencji się na to nie godzi. Na krótko trafia do komendy miejskiej w Legnicy, ale po kilku miesiącach dostaje pismo “o wszczęciu administracyjnego postępowania o wydaleniu ze służby z uwagi na długotrwałe przebywanie na zwolnieniach lekarskich i dezorganizowanie pracy jednostki”.

Jesienią 2021 roku była policjantka złożyła do sądu pozew o przeciwko Skarbowi Państwa – Komendzie Wojewódzkiej we Wrocławiu. Domaga się  2 mln zł zadośćuczynienia za doznane krzywdy, 63,5 tys. zł odszkodowania za wydatki na leczenie, utratę dochodów w związku ze zwolnieniami lekarskimi i brakiem awansu oraz 100 tys. zł zadośćuczynienia za nieuzasadnione wydalenie ze służby.

Newsweek zamieszcza komentarz asp. sztab. Łukasza Dutkowiaka, oficera prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Według niego “opisana sytuacja” miała “charakter incydentalny”. “Osoby zachowujące się w stosunku do innych niezgodnie z ogólnoprzyjętymi normami społecznymi lub naruszające jakiekolwiek przepisy prawa, niegodne są tego, by nosić policyjny mundur” – stwierdza Łukasz Dutkowiak. Wyjaśnia, dlaczego komenda musiała umorzyć postępowanie dyscyplinarne wobec dowódcy legnickiego SPPP.

Wiesław J. pobiera policyjną emeryturę. Ze słów oficera prasowego KWP we Wrocławiu wynika, że mobbing i molestowanie seksualne na służbie nie wystarczają, aby pozbawić policjanta tego świadczenia. Odebranie emerytury jest możliwe tylko w przypadku skazania za korupcję lub przestępstwa skarbowe popełnione w związku z wykonywaniem czynności służbowych, ewentualnie za udział w grupie przestępczej lub po utracie praw publicznych za przestępstwo popełnione przed zwolnieniem ze służby.

FOT. PIXABAY.COM

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 315 dni temu dnia 06/09/2023
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Wrzesień 6, 2023 @ 2:03 pm
  • W dziale: wiadomości

11 komentarze

  1. Anonim pisze:

    a tu durna palo z legnicy mam taki tekst podeslany przez NATO>>>>>>Sędzia Aleksandra M.P. apelowała do Zbigniewa Ziobry o walkę z patologią w sądach. Teraz nie została skazana za jazdę po alkoholu, jej sprawa właśnie została umorzona prze sędzię powołanego przez neo-KRS.
    Sprawa wałbrzyskiej sędzi w stanie spoczynku Aleksandry M.P. pokazuje, jak w rzeczywistości wygląda „reforma sądownicza” Zbigniewa Ziobry.

    – Pracuję w zawodzie wiele lat i wiele widziałem – mówi jeden z sędziów z okręgu (woli pozostać anonimowy). – Żyję nadzieją, że za takie wyroki kiedyś ci, którzy je wydawali, będą rozliczani.

  2. Anonim pisze:

    ANATONATONIC legnicki durniu.

  3. Anonim pisze:

    No co tam legnicki durniu na zachodzie i CONATONATO???

  4. Anonim pisze:

    pomocą niezwisłych politycznie i od lokaln>>>>>>>widac ze idiota zaczyna trzasc dupa bo moze akurat wygra TUSK i wtedy sie zacznie.Nie mieciu, Tusk nie wygra i dalej mozna bedzie zapelniac sobie te prokuratury i sady swoimi durnowatymi wybrancami mieciu.A wszelkie sprawy jak te znikna calkowicie z wokand sadowych.Jako nieistotne.I to mieciu jest dobre rozwiazanie.

  5. Anonim pisze:

    mieciu policja juz jest na dnie uwazania przez spoleczenstwo.Na dnie mieciu……Musisz to wzionc na klate i jakos z tym zyc.A to dno zaczyna sie mieciu od……?od….?od……..?.Od nosa mieciu.Trzeba miec nosa i wujka.

  6. Anonim pisze:

    a ten mieciu swoje. Burdel w policji nie zalatwi ani sedzia ani prokurator tylko zmiana rzadu i wypier…lenie naczalstwa.Pozbawienie imunitetu na obecne czasy to wyrzucenie jeszcze pozostalych dobrych sedziow i prokuratorow i naslanie bandy swoich.Moze ty mieciu nic nie rozumiesz ale raczej mysle ze wysyla cie ten pan z legnicy co to oczywisice bezpartyjny jest zebys sadzil tutaj swoje picowskie kocopaly.Ale wez przynajmniej jakons mala kaske mieciu, musisz cos miec z tego.

  7. legniczanin pisze:

    anonimowy debil=lustrator wciąż nie rozumie, iż jakąkolwiek odpowiedzialność można egzekwować wyłącznie za pomocą niezwisłych politycznie i od lokalnych układów sędziów. Prokuratura oskarża, ale wyrok wydaje sąd! Sad również interweniuje kiedy prokuratura nie che oskarżać….

    Ciekawe czy teraz debil zrozumie…?

  8. Anonim pisze:

    a tu miecie niepotrzebny jest sad tylko porzadny i wlasciwy rzond i nadzor w policji miecie moje biedne.Ale jak komendant policji szczela z granatnika w szafie to ło co chodzi moje biedne miecie z legnicy??Z PICu.

  9. Anonim pisze:

    dobre.Dwoch mieciow zajmuje sie sedzia ktory ma imunitet a dziwnie jakos nie obchodzi ich dzialania policji i policjantów..Tak miecie z legnicy majom.Tyle ze sami na to nie wpadna.Najpierw muszom poczytac cos na temat z zoltych paskow TVP i wtedy juz wiedzom.

  10. do lustrator pisze:

    Immunitet powinien byc zniesiony.Posłowie sedziowie prokuratorzy to swiete krowy.Kolejny przykład tego co dzieje sie w policji.

  11. legniczanin pisze:

    Kolejny poukładany sędzia! Takich powinno się nie tylko wyrzucić z zawodu, bez prawa do świadczeń ale dla przykładu ukarać pod pręgierzem!
    Sędziowie są bezkarni, bo deprawuje ich immunitet. Należy mieć świadomość, iż wyłącznie nieuchronność kary stanowi hamulec przed popełnieniem przestępstwa! Jesteśmy jednym z nielicznych krajów, które przydają sędziom nieograniczony immunitet…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

vampire-5530776_1280

Amant z Ameryki rozpłynął się we mgle z 25 tys. zł

Read More →