Najbliższe 3 miesiące za kratami aresztu spędzi 36-latek zatrzymany przez grębocickich dzielnicowych w związku z zarzutami handlu narkotykami i paserstwa. Decyzję w tej sprawie na podstawie zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego podjął Sąd Rejonowy w Głogowie. Pozbawiony wolności mieszkaniec Grębocic usłyszał 5 zarzutów za, które grozi mu nawet 10-letni pobyt w więziennej celi.
36-latek z Grębocic od kilku dni znajdował się pod policyjną lupą, a kiedy funkcjonariusze mieli już wystarczające dowody świadczące o jego przestępczej, a konkretniej narkotykowej działalności, przystąpili do realizacji. Dzielnicowi zastali mężczyznę w garażu, podczas gdy „majstrował” w tabliczce z numerem VIN. Szybko okazało się, że jednoślad jest kradziony.
Funkcjonariusze wiedząc, czym tak naprawdę trudni się mieszkaniec ich miejscowości natychmiast obezwładnili mężczyznę, a to po co dzielnicowi przyjechali do 36-latka znalazło się chwilę później w jego domowych pomieszczeniach. Piętnaście woreczków strunowych z białymi kryształkami, które okazało się metamfetaminą, było potwierdzeniem tego, co już wcześniej ustalili policjanci i ostatecznie znalazło również w treści przedstawionych zatrzymanemu zarzutów.
Mieszkaniec Grębocic usłyszał, łacznie 5 zarzutów, w tym sprzedaży, udzielania i posiadania narkotyków oraz zarzut paserstwa, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Opisywaną sprawę od początku do końca prowadzili miejscowi dzielnicowi, którzy nie tylko ustalili czym naprawdę trudni się 36-latek, ale i zebrali w tej sprawie niezbędne dowody dzięki, którym Sąd Rejonowy w Głogowie nie miał wątpliwości i tymczasowo aresztował podejrzanego na okres 3 miesięcy.
mł.asp. Przemysław Rybikowski/ Policja Polkowice
FOT. POLICJA POLKOWICE