W ofertach banków oraz innych instytucji finansowych możemy znaleźć konsolidację kredytu. Jest to propozycja połączenia dwóch lub więcej zobowiązań w jedno. Dzięki temu zyskujemy niższą ratę i stałe oprocentowanie. Czy jednak takie rozwiązanie rzeczywiście się opłaci?
Jak przebiega konsolidacja
Po konsolidację kredytu możemy udać się do banku bądź innej instytucji finansowej, która posiada taki produkt w swojej ofercie. Jeśli przejdziemy pomyślnie proces weryfikacji zdolności kredytowej, możemy liczyć na połączenie kilku zobowiązań, które mamy na swoim koncie, w jedno. Zamiast kilku rat będziemy miesięcznie spłacać jedną.
Jedna rata to jeden termin spłat i jednolite oprocentowanie. Zmianie może ulec też okres kredytowania – można go skrócić, by szybciej spłacić długi, lub wydłużyć, by mieć niższe koszty miesięczne. W zależności od wybranego okresu kredytowania, może być niższa niż suma dotychczasowych rat, ale wtedy łącznie oddamy więcej w odsetkach. Jeśli chcemy okres skrócić, musimy liczyć się z wyższą ratą. Przed podpisaniem umowy o konsolidację kredytu warto jednak dobrze przeczytać zapisy w umowy i sprawdzić oferty tego produktu w konkurencyjnych bankach.
Jakie pożyczki dają się skonsolidować
Lista kredytów, które dają się skonsolidować, obejmuje najchętniej zaciągane przez konsumentów pożyczki. Znajdują się na niej m.in. kredyty samochodowe czy gotówkowe. Klienci banków mogą konsolidować również kredyty odnawialne, ratalne, prywatne oraz firmowe. Istnieje również możliwość konsolidacji limitów na koncie, pożyczek także z instytucji pozabankowych czy spłat na kartach kredytowych. Również kredyt hipoteczny możemy włączyć do tej listy.
Decydując się na kredyt konsolidacyjny, warto zwrócić uwagę na okres kredytowania, jak również na wysokość comiesięcznych rat. Im niższe raty oraz im krótszy czas spłaty, tym lepiej. Trzeba jednak pamiętać, że choć rata miesięczna może być niższa w porównaniu z sumą rat obecnych zobowiązań, to całkowity koszt kredytu może być znacznie wyższy. Przy obliczaniu opłacalności tej strategii warto także wziąć pod uwagę wszystkie dodatkowe opłaty, które towarzyszą konsolidacji kredytu.
Konsolidacja kredytu – dobre i złe strony
Połączenie wszystkich dotychczasowych zobowiązań w jedno może jawić nam się jako rozwiązanie wygodne. Nie musimy kilka razy w miesiącu sprawdzać, czy na koncie mamy wystarczająco dużo środków na spłatę poszczególnych rat. To także oszczędność czasu. Założeniem konsolidacji jest także obniżenie miesięcznej raty w porównaniu do sumy rat wszystkich obecnych zobowiązań. Tutaj warto negocjować z bankiem ich wysokość.
Przeważnie za obniżeniem wartości comiesięcznej raty idzie wydłużenie okresu kredytowania. To dobra i zła wiadomość. Dobra, ponieważ w teorii zostaje nam więcej pieniędzy w domowym budżecie, a zobowiązania miesięczne nie pochłaniają tyle środków, co przed konsolidacją. Zła, ponieważ w efekcie kredyt konsolidacyjny jako całość może kosztować nas więcej. Bank może bowiem doliczyć do kwoty kredytu dodatkową prowizję lub ubezpieczenia, niekiedy także warunkiem udzielenia kredytu jest wzięcie dodatkowego produktu z portfolio banku, np. obowiązek posiadania konta osobistego czy karty kredytowej. Oczywiście, tak jak już zostało to wspomniane, dłuższy okres kredytowania oznacza, że dłużej płacimy odsetki, więc całkowita kwota do zapłaty również będzie wyższa niż przed konsolidacją.
O czym jeszcze warto wiedzieć
Kredyt konsolidacyjny może zostać udzielony w postaci pożyczki hipotecznej, zwłaszcza jeśli konsolidowana kwota przewyższa np. kilkadziesiąt tysięcy złotych. Co to oznacza? Kredyt, jakiego udziela bank, opiera się na zabezpieczeniu w postaci nieruchomości. Bank wpisuje swoje roszczenie do księgi wieczystej nieruchomości. Jeśli zdecydujemy się na konsolidację pod hipotekę, musimy mieć świadomość, że w przypadku problemów ze spłatą nasza nieruchomość może zostać zajęta przez bank. Kredyt konsolidacyjny w takiej formie niesie zatem ze sobą pewne ryzyko.
Czy osoby z długami mogą liczyć na kredyt konsolidacyjny?
Czy osoby z długami mogą liczyć na kredyt konsolidacyjny? Warto pamiętać o tym, że usługa tego typu nie jest sposobem na uniknięcie spłaty zaciągniętych zobowiązań. Bank każdorazowo sprawdza zdolność kredytową osoby wnioskującej. Jeśli jej dane widnieją w rejestrach dłużników, szanse na otrzymanie kredytu wyraźnie maleją. Jeśli jednak kredytobiorca ma np. stabilną pracę, a jedynie bieżąca kwota rat przekracza jego zdolność do regulowania zobowiązań, to jest szansa, że taki kredyt zostanie udzielony.
Kredyt konsolidacyjny to wygoda, która ma swoją cenę. Niższa rata to przeważnie dłuższy okres spłaty. W ostatecznym rozrachunku cały kredyt może okazać się droższy. Dlatego zanim zdecydujemy się na ten krok, warto przeanalizować oferty co najmniej kilku instytucji bankowych, wybrać najatrakcyjniejsze i dokładnie obliczyć, ile faktycznie zapłacimy za cały kredyt. W ten sposób dowiemy się, czy konsolidacja kredytu jest tym, co nam się opłaci.
Czasem jest opłacalne, czasem nie zależy jakie kredyty i stopy procentowe. Jednak często można połączyć dwa kredyty i oszczędzić kilkaset złotych miesięcznie.
mi się nie udało nic ułatwić spłaty ale mam nadzieję,że z tego wyjdę. póki co sporą pomocą jest kruk, który mnie windykuje, mam spoko spłaty, wyciągnęli rękę jednak