Wszyscy zarażeni koronawirusem pacjenci z ośrodka pielęgnacyjnego Niebieski Parasol w Chojnowie są przewożeni do szpitali w Legnicy, Bolesławcu, Obornikach Ślaskich i we Wrocławiu. W placówce mają pozostać tylko osoby z ujemnym wynikiem testu.
Decyzja o ewakuacji placówki zapadła po tym, jak wycieńczona fizycznie i psychicznie załoga Niebieskiego Parasola uznała, że nie ma sił dłużej tego ciągnąć. Miesiąc temu 20 osób zamknęło się z chorymi w ośrodku i przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, sprawowało opiekę na 64 seniorami, w tym 37 pencjonariuszy ze zdiagnozowanym COVID-19.
Wirus nie odpuszcza i legnicki sanepid wciąż donosi o nowych zarażeniach w Niebieskim Parasolu. W dzisiejszym komunikacie jest mowa o 10 kolejnych osobach, u których wykryto chorobę.
Zgodnie z decyzją wojewody dolnośląskiego Jarosława Obremskiego, we wtorek 10 osób zostało przewiezionych do szpitala zakaźnego w Bolesławcu, 10 na oddział zakaźny w Legnicy. Wczoraj kolejne 10 karetki zabrały do izolatorium w Obornikach Śląskich.
W ośrodku zostanie przeprowadzona dezynfekcja. Zostaną w nim tylko seniorzy bez koronawirusa. Placówka wznowi normalną działalnoćć Po wyleczeniu, systematycznie będą powracać do niej pensjonariusze hospitalizowani obecnie w szpitalach zakaźnych.
Część załogi (z ujemnymi wynikami testów) wróciła do domów. Co z resztą?
- Jeśli chodzi o personel, osoby, które mają pozytywny wynik, plusowy, nie idą do domów. Postanowiły pozostać w Niebieskim Parasolu – mówił burmistrz Chojnowa Jan Serkies podczas sesji rady miejskiej 27 maja.
FOT. FACEBOOK.PL/ ANDRZEJ TRACZ