Paweł “Furia” Czyżyk – pięściarz Miejskiego Klubu Bokserskiego Energetyka Lubin – po raz trzeci z rzędu wygrał mistrzostwa okręgu w wadze do 81 kg. - Cieszy mnie mistrzowski tytuł, ale bardziej pokonanie w ringu bardzo doświadczonego kolegi z kadry, odwiecznego rywala, Kamila Bednarka – mówi lubinianin.
Bednarek swoje walki na mistrzostwach Dolnego Śląska i Opolszczyzny w Nysie wygrywał przed czasem. W finałowym starciu lepszy był jednak Paweł Czyżyk. Ich pojedynek zakończył się wynikiem 2:1 dla lubinianina.
- Bardzo dużą rolę w tym sukcesie odegrał mój trener Borys Oleszko, który pomógł mi technicznie rozpracować rywala – mówi Paweł Czyżyk. – Każdy ruch miałem przemyślany. Do końca trzymałem się swojego planu.
Według lubinianina, boks wymaga inteligencji, a w ringu poza techniką liczy się spokój i opanowanie. W tym przypadku niezbędna okazała się również ogromna charyzma, bowiem podczas mistrzostw odezwała się złamana przed rokiem prawa ręka Pawła Czyżyka. Osłabiona kość uległa stłuczeniu, i na część pojedynków zawodnik Energetyki wchodził do ringu z bolącą ręką. Walczył i wygrywał.
Po mistrzostwach okręgu zdecydowali z trenerem, że nie pojedzie do Łucka na międzynarodowy mecz bokserski z Ukrainą. To byłoby zbyt duże ryzyko przed czekającymi go młodzieżowymi mistrzostwami Polski.
Za 5 tygodni Paweł Czyżyk weźmie udział w planowanym w Chojnowie meczu okręgu dolnośląskiego z zachodniopomorskim. Za rywali będzie miał dwóch medalistów Młodzieżowych Mistrzostw Polski: złotego Arkadiusza Szwedowicza i srebrnego Łukasza Staniocha.
Lubinianin jest nie tylko trzykrotnym mistrzem Dolnego Śląska i Opolszczyzny, ale też aktualnym brązowym medalistą mistrzostw Polski. W roku 2012 wywalczył złoto w Pucharze Polski. -
Paweł Czyżyk dziękuje za wsparcie swemu trenerowi, klubowi i sponsorowi – Energetyce Lubin.
FOT. ARCHIWUM PAWŁA CZYŻYKA