OSOBUS
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Biegły bada papiery Heli. Z jej CITES nie wszystko gites

Przez   /   10/11/2021  /   No Comments

Czy ara błękitna Hela którą hodowano w legnickiej Palmiarni, została kupiona z legalnego źródła? Dokument, który władze Legnicy po czterech miesiącach ociągania przedłożyły w końcu Ogrodowi Zoologicznemu w Poznaniu, raczej mnoży niż rozwiewa wątpliwości. 

Hela to jedna z dwóch ar błękitnych (araraun), które były atrakcją legnickiej Palmiarni. W czerwcu 2021 roku została przekazana przez gminę Ogrodowi Zoologicznemu w Poznaniu, gdzie podjęto się jej ratowania. Kilka tygodni wcześniej padł jej partner, Marian, który – zgodnie z zaleceniem lekarza weterynarii sprawującego opiekę nad Palmiarnią – też miał trafić do Poznania. Stan Heli specjaliści z poznańskiego zoo określili jako dramatyczny. Była nienaturalnie cicha, smutna. Samookaleczała się, wyrywając sobie pióra.

Ze względu na palące okoliczności, pracownicy zoo zabrali papugę bez jej dokumentów. Papiery miały zostać dosłane do Poznania później, ale przez cztery miesiące gmina zwlekała ze spełnieniem tej deklaracji. Dopiero po publikacjach prasowych, gdzie poddano w wątpliwość legalność prowadzonej w Palmiarni hodowli, przesłała do Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu wydany 2 października 2003 roku dokument CITES z pieczęcią Ministerstwa Ochrony Środowiska na potwierdzenie, że ptaka posiadała zgodnie z prawem. Jednak według Małgorzaty Chodyły, rzeczniczki prasowej zoo, przedłożone zaświadczenie wcale nie rozprasza wątpliwości.

- Z tego dokumentu wynika, że ktoś zakupił w Belgii 32 ptaki, sprowadzone z Kamerunu i Gujany. Wśród tych ptaków było 6 ar araraun, ale nie ma żadnego oznaczenia, że była wśród nich ta konkretna papuga – mówi Małgorzata Chodyła.

Podobnymi dokumentami posługują się ludzie handlujący w internecie egzotycznymi zwierzętami. To zbiorcze CITES poświadczające np., że jakieś 5 małp albo 150 żółwi przyjechało do kraju. Na ich podstawie nie da się jednoznacznie stwierdzić, że dany osobnik jest pozyskany legalnie. Takie papiery są wykorzystywane przez nieuczciwych handlarzy tylko po to, aby stworzyć pozór legalności.

- Tak samo musimy traktować dokument CITES przedłożony przez gminę Legnica – mówi Małgorzata Chodyła. – Dla nas nie jest to dokument wystarczający. Nie wiemy, czy dotyczy tego osobnika. Papuga przejęta z Legnicy ma na nodze obrączkę, ale też bardzo dziwną, bo nie umieszczono na niej żadnych oznaczeń. W normalnej sytuacji w dokumencie CITES powinien być wpisany numer zwierzęcia odpowiadający oznaczeniu na obrączce lub czipie. Ze względu na wątpliwości, przekazaliśmy otrzymany z Legnicy dokument do konsultacji Andrzejowi Kepelowi, biegłemu sądowemu i prezesowi Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody Salamandra. Czekamy na jego opinię.

Jeśli dokument przesłany do poznańskiego zoo dotyczy Heli, to znaczy, że ara ma co najmniej 18 lat.

Hela trafiła do legnickiej Palmiarni w marcu 2007 roku. Sprowadzono ją z Warszawy, by popadający w depresję Marian nie czuł się taki samotny. Oczekiwano love story, jednak papugi nie najlepiej czuły się w swoim towarzystwie. W marcu 2019 r. legnickie Radio Plus donosiło, że trzeba je bylo rodzielić, bo robiły sobie krzywdę. “Dziś są spokojniejsze i… zaczynają obrastać w piórka. Dosłownie” – pocieszała stacja fanów Mariana i Heli. Chyba przedwcześnie.

FOT. PIXABAY.COM (zdjęcie ilustracyjne)
FOT. CITES

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 996 dni temu dnia 10/11/2021
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Listopad 10, 2021 @ 2:03 pm
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

411-250363

Policja pojechała na domową interwencję. Znalazła broń

Read More →