W sobotę 5 września startuje specjalny IV Charytatywny Bieg na Grzybową Górę w Koźlicach i niezwykła licytacja złotego medalu Mistrzostw Świata lekkoatletycznego sprintera Roberta Maćkowiaka. Wszystko dla Adama Mikosia z Lubina, który walczy z bardzo złośliwym nowotworem i dramatycznie potrzebuje funduszy na leczenie. Akcję organizują mieszkańcy Koźlic i Stowarzyszenie Grzybowa Góra.
Adam Mikoś, zawodnik klubu Armia Polkowice, dotychczas trenował sporty walki. Teraz musi się sprawdzić w nowej konkurencji. To długodystansowy, bardzo kosztowny bieg po życie. Adam, który zmaga się z wyjątkowo złośliwym nowotworem, musi wziąć 35 wlewów leku Keytruda (Pembrolizumab). Każdy wlew kosztuje… 16 tysięcy złotych. Narodowy Fundusz Zdrowia nie refunduje tej terapii, dlatego pomagają ludzie dobrej woli.
Robert Maćkowiak, mistrz świata złotej sztafety 4 x 100 metrów w 2001 roku, przeznaczył na licytację jedyną replikę swojego złotego medalu z Lizbony!
Licytacja rusza 5 września, w sobotę, o godzinie 13, podczas IV Charytatywnego Biegu na Grzybową Górę w Koźlicach. Imprezę organizują dla Adama Mikosia mieszkańcy Koźlic i Stowarzyszenie Grzybowa Góra.
- Ze wszystkich sił chcemy pomóc Adamowi – mówi Aleksandra Kurek, sołtyska Koźlic. – O 9.00 rozpoczynamy zapisy do biegu, skromne wpisowe wynosi 20 złotych. Biegacze i miłośnicy nordic walking startują o 11.00, a około 13.00 rozpoczynamy licytację. Kiedy dowiedziałam się, że sam Robert Maćkowiak na wsparcie Adama przeznacza swój złoty medal z Lizbony, zaniemówiłam ze wzruszenia. Sama nie wiem, jak mamy Robertowi za to dziękować!
Sprinter Robert Maćkowiak w swojej sportowej karierze ma wiele sukcesów. Złote, srebrne i brązowe medale mistrzostw Europy i świata zdobywane indywidualnie w biegu na 400 metrów i w jego koronnej dyscyplinie, sztafecie 4 x 100 metrów.
- Walka z rakiem to nie jest indywidualny wyczyn. Nie da się jej wygrać bez wsparcia rodziny, przyjaciół i znajomych. Przed Adamem ogromny wysiłek. Jestem pewien, że jako górnik i zawodnik wie, jak wygrać na ostatniej prostej. Na pewno potrzebuje ogromnego wsparcia od nas wszystkich – mówi Robert Maćkowiak – Dlatego nie wahałem się ani chwili, podejmując decyzję o przekazaniu Adamowi repliki mojego złotego medalu, tak jak przekazuje się złotą pałeczkę w sztafecie. Adam musi wygrać!
Adam Mikoś mieszka w Lubinie, ma 38 lat. Do grudnia ubiegłego roku, kiedy lekarze wykryli u niego nowotwór, pracował na kopalni i żył bardzo aktywnie. Szczęśliwy mąż Kamili i ojciec Helenki, która właśnie skończyła roczek. Pracujący pod ziemią górnik, trenował w barwach klubu Armia Polkowice, wielokrotnie sam pomagał potrzebującym. Teraz liczy na pomoc innych. Nie może pracować zawodowo, jest na skromnej inwalidzkiej rencie.
Dzięki zbiórce na zrzutce.pl pierwsze trzy dawki leku Adam ma już za sobą. Pomogła również Fundacja Polska Miedź, przekazując finansowanie na kolejne trzy wlewy. Jednak terapia wymaga, aby co trzy tygodnie podawać kolejną porcję. Cały cykl to aż 35 wlewów po 16 tys. zł każdy, czyli łącznie potrzeba na leczenie ponad pół miliona złotych!
- O czym marzę? Żebym mógł patrzeć, jak Helenka szczęśliwie dorasta i zaprowadzić ją do ślubu – mówi Adam Mikoś. – Chciałbym wrócić do pracy pod ziemią, nadal trenować. Ale co tu dużo planować – po prostu chciałbym żyć…
W programie IV Charytatywnego Biegu na Grzybową Górę jest także maraton zumby (wpisowe 20 zł) oraz grill, kiermasze, konkurencje sportowe, dmuchańce, zjazdy na linie i wiele innych.
Adamowi można pomóc poprzez internetową zrzutkę, dostępną pod linkiem https://zrzutka.pl/zkdrgk. Konto do wpłat indywidualnych: 05 1750 1312 6886 6034 1838 4315.
Działa również założona przez Małgorzatę Zawadę na Facebooku grupa wsparcia Pomoc dla Adama Mikoś - https://www.facebook.com/groups/3109389699151474/.