- Zdajemy sobie sprawę, że przed nami nie lada wyzwanie, bo nie stoją za nami pieniądze i struktury wielkich partii politycznych, takich jak Platforma Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość czy miejska partia Tadeusza Krzakowskiego – mówi Bartłomiej Rodak, niezależny kandydat na prezydenta Legnicy w kwietniowych wyborach.
- Nie jestem kandydatem Bezpartyjnych Samorządowców. Jestem kandydatem bezpartyjnym, stojącym ponad oficjalnymi podziałami w mieście. Legnica od Nowa to grupa ludzi, którzy widzą konieczność zmian w mieście bowiem Legnica po 22 latach rządów Tadeusza Krzakowskiego przypomina firmę stojącą na skraju upadłości. To miasto trzeba urządzić od nowa i do tego nawiązuje nazwa mojego komitetu – wyjaśnia Bartłomiej Rodak.
Komitet Legnica Od Nowa Bartłomieja Rodaka jest jedynym w tegorocznych wyborach w Legnicy, oddolnie stworzonym komitetem obywatelskim.
- Zdajemy sobie sprawę, że przed nami nie lada wyzwanie, bo nie stoją za nami pieniądze i struktury wielkich partii politycznych, takich jak Platforma Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość czy miejska partia Tadeusza Krzakowskiego. Naszą walkę o nową Legnicę porównać można do walki Dawida z Goliatem. Ale wiemy przecież, jak ona się zakończyła i to nam daje wiarę w sukces – dodaje kandydat na prezydenta Legnicy.
Komitet Legnica od Nowa nawiązuje do tradycji Legnickiego Forum Samorządowego. Skupia przedstawicieli różnych środowisk, zarówno prawicowych, jak i lewicowych, co Bartłomiej Rodak postrzega jako wielki atut.
- Miejsce na wielką politykę jest w Warszawie. W Legnicy mamy do rozwiązania, i to na wczoraj, konkretne problemy. Ludzi bardziej od sporów ideologicznych PO z PiS interesuje to, dlaczego nie mogą z dworca pojechać autobusem do szpitala, czy koszmarnie dziurawe drogi – mówi pretendent do legnickiego ratusza.
Komitet „Legnica od Nowa” powalczy nie tylko o prezydenturę dla swojego lidera, ale również o mandaty w radzie miejskiej. – Zarejestrujemy listy we wszystkich czterech okręgach wyborczych. Wkrótce zaprezentujemy kandydatów i przedstawimy nasz program – informuje Bartłomiej Rodak, który sam również będzie się ubiegać o miejsce w radzie.
43-letni Bartłomiej Rodak jest rodowitym legniczaninem. Przez wiele lat pracował jako dziennikarz, publicysta, współzałożyciel portalu historycznego liegnitz.pl. W lokalnej polityce nie jest nowicjuszem – przed laty związany był z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. W 2014 r. startował z tego ugrupowania do rady miejskiej. Uzyskał bardzo dobry wynik, ale finalnie radnym nie został, bo SLD nie przekroczył progu wyborczego.
Zawodowo od pięciu lat związany jest z Kolejami Dolnośląskimi, których jest rzecznikiem prasowym.
Źródło: Legnica Od Nowa
FOT. LEGNICA OD NOWA