Agnieszka B. i Mariusz K., rodzice 2-letniego Kacperka, który rok temu zginął po wypadnięciu z okna ich mieszkania, poczekają kolejne trzy dni na ogłoszenie wyroku. Tym razem powodem była awaria systemu komputerowego w Sądzie Rejonowym w Legnicy.
Po raz trzeci rodzice tragicznie zmarłego chłopca będą czekali na ogłoszenie wyroku. Tydzień temu sędzia Katarzyna Sobieska odroczyła jego publikację zaznaczając, że może dojść do zmiany kwalifikacji czynu. Tym razem razem przyczyną kolejnego odroczenia była awaria. Wyrok zostanie ogłoszony w piątek.
Dziś prokurator Radosław Wrębiak złagodził żądanie kary wobec Agnieszki B. Zamiast roku i 10 miesięcy w zawieszeniu na 4 lata domaga się roku i czterech miesięcy. Obrońca mecenas Piotr Rojek podtrzymuje, by matkę uniewinnić, a ojca Kacperka potraktować łagodnym wyrokiem.
Do tragedii doszło 27 września. Jak ustaliła prokuratura, Agnieszka B. wyszła z mieszkania do koleżanki i zostawiła dwuletniego Kacpra (19 dni wcześniej obchodził urodziny) pod opieką pijanego konkubena. Ojciec zasnął podczas oglądania telewizji, a Kacper wspiął się na fotel i wypadł przez otwarte okno. Agnieszka B. wróciła do domu, gdy na miejscu już była policja, a dziecko leżało w szpitalu. Po trzech dobach lekarze przegrali walkę o życie chłopca.
Oboje rodziców oskarżono o nie sprawowanie należytej opieki i nieumyślne narażenie dziecka na utratę zdrowia lub życia.