Na wniosek prokuratury sąd umieścił w tymczasowym areszcie 54-letniego mieszkańca powiatu legnickiego, który półtora tygodnia temu posługując się maczetą obrabował placówkę SKOK-u w Legnicy. W przeszłości odsiadywał już wyrok za podobne przestępstwo. Tym razem może trafić do więzienia nawet na 22 i pół roku.
- Szybkie i sprawnie przeprowadzone działania legnickich policjantów doprowadziły do zatrzymania mężczyzny podejrzewanego o napad na jedną z placówek banku w Legnicy – informuje mł. asp. Jagoda Ekiert. oficer prasowa z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Do napadu doszło 11 stycznia przed południem. Mężczyzna wszedł do placówki i strasząc maczetą jedną z pracownic zażądał wydania gotówki z kasy. Przestraszona kobieta wydała mu ok. 4 tys. zł. Jej wołanie o pomoc usłyszał przebywający w innym pomieszczeniu pracownik. Zamknął drzwi od wewnątrz, by sprawca nie mógł uciec. Rabuś zdołał się jednak wydostać na ulicę, wybiwszy szybę w drzwiach. Uciekł nim nadjechała policja.
Policjanci sprawdzili pobliski teren. Zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzeniu. Zgromadzili materiał, który pozwolił wytypować i zatrzymać 54-letniego mieszkańca powiatu legnickiego podejrzanego o ten napad. Część skradzionej gotówki udało się odzyskać.
- Jak się okazało zatrzymany mężczyzna dopuścił się w przeszłości podobnego czynu, za który został skazany wyrokiem sądu i odbył zasądzoną karę w więzieniu – informuje Jaqoda Ekiert. – Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Legnicy mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Teraz za popełnione przestępstwo w warunkach recydywy grozi mu kara do 22,5 lat pozbawienia wolności.
FOT. POLICJA LEGNICA