Najpierw samochodem, potem na piechotę i wpław przez rzekę uciekał przed policjantami 35-letni mieszkaniec Prochowic. Przestraszył się, gdy drogówka próbowała zatrzymać jego Fiata Ducato do kontroli. Nie miał prawo jazdy i był poszukiwany do odsiadki za nieuiszczoną grzywnę. Ucieczka raczej mu się nie opłaciła, bo przez nią może trafić do więzienia na 5 lat i na 15 lat stracić prawo do kierowania pojazdami.
- Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 15:45 w miejscowości Prochowice – relacjonuje mł. asp. Jagoda Ekiert, oficer prasowa legnickiej policji. – Kiedy funkcjonariusze statycznie kontrolowali prędkość poruszających się pojazdów, zwrócili uwagę na kierującego pojazdem marki Fiat Ducato, który na ich widok zjechał na pobocze, wysiadł z pojazdu i zaczął coś robić pod pokrywą silnika, następnie wsiadł do auta zawrócił i odjechał w kierunku Lubina. Z uwagi na nietypowe zachowanie się mężczyzny funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej.
Na sygnały dawane przez mundurowych mężczyzna też zareagował nietypowo: gwałtownie przyspieszył. Radiowóz ruszył za nim pościg. Kierowca ignorował sygnały świetlne i dźwiękowe. Uciekał, łamiąc jeden zapis kodeksu drogowego za drugim: nie sygnalizował skrętu, nie stosował się do znaków, swoją brawurą stwarzał realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Przy wałach rzecznych pomiędzy Prochowicami a Lisowicami zatrzymał swój pojazd, wysiadł i spróbował szczęścia na piechotę. Przebiegł kilkadziesiąt metrów, a potem wskoczył do rzeki, by przedostać się na drugą stronę. Policjanci nie dali za wygraną. Dogonili uciekiniera, skutecznie go obezwładnili i zatrzymali.
- Jak się po chwili okazało, mężczyzna uciekał, ponieważ był poszukiwany, celem doprowadzenia do zakładu karnego i odbycia w nim kary 15 dni pozbawienia wolności za nieuiszczoną grzywnę – dodaje Jagoda Ekiert. – Nie posiadał prawa jazdy ponieważ zostało mu ono zatrzymane w grudniu 2018 roku, a pojazd, którym się poruszał nie miał ważnych badań technicznych. Obecnie funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Legnicy wyjaśniają wszelkie okoliczności tego zdarzenia.
FOT. POLICJA LEGNICA