POLMED
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Wybuch w fabryce Borgers w Złotoryi. Są lekko ranni

Przez   /   05/03/2019  /   No Comments

Około godziny 9 doszło do wybuchu i pożaru w fabryce Borgers na terenie złotoryjskiej podstrefy Legnickiej Specjalnej Strefy Przemysłowej. Ewakuowano całą załogę: 133 pracowników. Dwie osoby odniosły lekkie obrażenia. Jedna to pracownik Borgers z oczami zaprószonymi jakąś substancją. Druga to 50-letnia kobieta z sąsiedniej hali, gdzie wybuch spowodował pęknięcie szyby. Pożar został już ugaszony przez strażaków.

- Na tę chwilę nie jesteśmy w stanie stwierdzić, co było przyczyną tego zdarzenia – mówi sierż. Dominika Kwakszys, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.

Wybuch spowodował zapalenie się świetlika dachowego nad halą produkcyjną. Zerwał też część połaci dachowej.

- Na miejscu pracują 22 zastępy – mówił nam około godz. 10.30 kpt. Piotr Dąbrowa z Państwowej Straży Pożarnej w Złotoryi. – Pożar został ugaszony. Ściągamy luźne elementy blachy dachowej, by wiatr jej nie porwał i nie zrzucił na ziemię.

Ludzie zostali ewakuowani z budynku tak jak stali, bez kurtek i okryć wierzchnich. Czekają na zewnątrz. Burmistrz Złotoryi zdecydował, że aby nie marzli, podstawi autobusy komunikacji miejskiej, aby mogli w nich poczekać do zakończenia akcji. To koniecznie, bo w hali włączyły się zraszacze przeciwpożarowe i cześć ubrań uległa przemoczeniu. Rodziny przywożą im z miasta odzież na zmianę.

Policja informuje o dwóch osobach lekko rannych.

24-letniemu mężczyźnie z zaprószonymi oczami pogotowie ratunkowe udzieliło pierwszej pomocy. Odmówił ratownikom zgody na przewiezienie go do szpitala celem dalszej diagnostyki. Czuje się dobrze.

Siła wybuchu uniosła kawałek zerwanej z dachu blachy i uderzyła nim w okno sąsiedniej hali, na terenie fabryki Siku. 50-letnia kobieta, która ucierpiała z tego powodu, po opatrzeniu została przez karetkę przetransportowana do szpitala celem dokładniejszej diagnostyki.

Kierownictwo zakładu odmawia jakiegokolwiek komentarza na temat zdarzenia.

Zakład jest nowy, otwarty w sierpniu 2018 roku. Produkuje maty wygłuszające i wykładziny do samochodów. Straty spowodowane pożarem będą prawdopodobnie ogromne, bo woda z wewnętrznej instalacji przeciwpożarowej zalała maszyny. Firma będzie zmuszona na jakiś czas wstrzymać produkcję w Złotoryi.

Burmistrz Robert Pawłowski rozmawiał z prokurentem firmy Borgers.  – Jako miasto jesteśmy gotowi pomagać na każdym kroku – deklaruje Pawłowski.

FOT. PIOTR KANIKOWSKI

FOT. OSP PRUSICE

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 2120 dni temu dnia 05/03/2019
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Marzec 6, 2019 @ 7:41 am
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

425-269064

Małe bohaterki z Lubina – dzieci, które uratowały dzieci

Read More →