Legniczanin Rafał Collins – dziennikarz TVN Turbo – złożył do Prokuratury Rejonowej w Legnicy zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez siostry Godlewskie i Jessi Bicz. Uważa, że dla popularności zamieszczają w internecie filmy profanujące hymn oraz godło Polski. - Pewnego dnia zrozumieją, że botoks się skończy a ich piersi opadną i że być osobą sławną, a osobą szanowaną to w sumie dwie różne rzeczy – mówi Collins o Godlewskich.
Zdaniem Collinsa, Małgorzata i Monika Godlewskie dopuściły się przestępstw z art 133 i 137 Kodeksu karnego. Przywołane przepisy mówią o publicznym znieważeniu Narodu lub Rzeczypospolitej Polskiej (za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności) oraz o publicznym znieważeniu godła lub innego państwowego znaku (za co grozi do roku pozbawienia wolności). Oba przestępstwa są ścigane z urzędu. Przed Świętem Niepodległości siostry opublikowały w internecie nagranie, na którym ubrane w koszulki z godłem narodowym wdzięczą się do “pana prezydenta” i śpiewają dla niego Pieśń Legionów – pierwotną wersję Mazurka Dąbrowskiego.
Drugie, bardzo podobne doniesienie Collins przesłał w sprawie Jesssi Bicz. To internetowy parodysta. Na swym najpopularniejszym filmie udaje transwestytę w pomarańczowej peruce. Osłaniając nagi tors biało-czerwoną flagą oznajmia cienkim głosiiem: “Kochani, jestem Jessica i jestem patriotką.” Śpiewa wzdychając: “Sto lat niepodległości, a-jeeh, Jeszcze Polskaaaa -jeaah…”
Rafał Collins postawił siostrom Godlewskim ultimatum: albo usuną swoje nagranie z internetu, albo on postawi je przed sądem. “W związku z tym, że siostry Godlewskie nie usunęły karykatury polskiego hymnu z internetu mimo wystarczającej ilości czasu, jaki im dałem, potwierdzam, iż prawnicy z kancelarii MaWo Group w moim imieniu i z mojego pełnomocnictwa złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa (…) za szkody na rzecz narodu i Rzeczypospolitej Polskiej” – oświadcza legniczanin. – “Zająłem się sprawą tylko dlatego, że nie wyrażam zgody na robienie sobie żartów z tak poważnych rzeczy tylko po to, aby nabić sobie słupki popularności.”
Prokuratura nie podjęła jeszcze decyzji, co zrobić z zawiadomieniem
Występ Godlewskich – gwiazdek nurtu zwanego “porno polo” – Rafał Collins ocenia jako “bardzo zły”, “haniebny”, “perfidny”. Jednocześnie apeluje do Polaków, by nie ulegali pokusie hejtu. Wierzy, że siostry zrozumieją błąd i usuną nagranie z internetu. Zapowiada, że jeśli to zrobią a zyski ze swojego występu wpłacą na konto Fundacji Pamięci o Ofiarach Powstania Warszawskiego, on “wycofa pozew”. Z “wycofaniem pozwu” może być jednak problem, bo po pierwsze zawiadomienie do prokuratury to nie pozew, a przestępstwa z art 133 i 137 Kodeksu karnego są z natury ścigane z urzędu.
Akcja Collinsa spotkała się z ogromnym zainteresowaniem internautów. Trzy posty, w których zapowiadał działania przeciwko siostrom Godlewskim miały zasięg 7,3 mln odsłon, udostępniło je 40 tys. użytkowników.
Siostry Godlewskie nie po raz pierwszy drażnią w podobny sposób, tzn.przez połączenie patriotycznych symboli z wulgarnymi erotycznymi akcentami . Podczas mundialu ukazał się teledysk, w którym występują w samych majteczkach, z piersiami i pupami pomalowanymi w biało-czerwone barwy. Przybierają pornograficzne pozy śpiewając piosenkę dla naszych piłkarzy.
FOT. PRINT SCREEN YOUTUBE.PL/ Siostry Godlewskie
Drukuj
Email
