W niedzielę druga tura wyborów czeka mieszkańców Legnicy, Złotoryi, Polkowic, Chocianowa oraz gmin wiejskich Legnickie Pole, Kunice, Zagrodno i Złotoryja. Kto zmierzy się w dogrywce?
W Legnicy pojedynek rozegra się pomiędzy zarządzającym miastem od 16 lat prezydentem Tadeuszem Krzakowskim a młodszym o pokolenie przedsiębiorcą Jarosławem Rabczenką, kandydatem Koalicji Obywatelskiej. W pierwszej turze za kontynuacją (na Krzakowskiego) oddało głos ponad 15,5 tysiąca legniczan. Spośród 21 tysięcy głosujących za zmianą, nieco ponad 9,7 tys. upatrywało szansy na szybszy rozwój Legnicy w Rabczence. Przed dogrywką kandydata Koalicji Obywatelskiej wsparł Michał Huzarski, kandydat lewicy. Pozostali rywale z I tury – Arkadiusz Baranowski z PiS-u i Adam Gizicki z Kukiz`15 nie zabrali w tej sprawie głosu.
W Polkowicach mieszkańcy będą wybierać między dotychczasowym burmistrzem Wiesławem Wabikiem (KWW Porozumienie dla Mieszkańców Polkowic) a Łukaszem Puźnieckim, kandydatem Stowarzyszenia Lepsze Polkowice. Dwa tygodnie temu lepszy wynik miał Puźniecki, na którego zagłosowało 4.813 mieszkańców gminy (41,09 proc). Wabik z poparciem 4.087 osób (34.9 proc.) wszedł do drugiej tury. Prawie 3 tysiące wyborców głosowało na innych pretendentów do burmistrzowskiego fotela.
W Złotoryi po zaledwie jednej kadencji w ratuszu burmistrz Robert Pawłowski (KWW Łączy Nas Złotoryja) może przegrać z Barbarą Zwierzyńską-Doskocz (KWW DziałajMy Razem). W pierwszej turze uzyskali bardzo zbliżone poparcie – wynik Zwierzyńskiej było o 1,8 punktu procentowego (120 głosów) lepszy niż Pawłowskiego. Prawie 40 proc. wyborców wolało innych kandydatów: Ireneusza Żurawskiego i Agnieszkę Markiewicz. To oni zdecydują, w którą stronę przechyli się szala zwycięstwa. Żurawski w opublikowanym na Facebooku oświadczeniu poparł Pawłowskiego, co może zadziałać jak pocałunek śmierci.
W Chocianowie do dogrywki przeszli niezależni: lubiński radny Tomasz Kulczyński (2.822 czyli 44.72 proc. głosów) oraz sołtyska Parchowa Anna Pichała (1.310 głosów, 20.76 proc.).
W gminie Zagrodno wójt Tadeusz Szklarz stanie w szranki z Karoliną Bardowską. W pierwszej turze mieli zbliżony wynik. Szklarza poparło 827 wyborców (34,78 proc.), tylko 41 więcej niż Bardowską. Szanse, że wójt utrzyma tę przewagę w drugiej turze są niewielkie, bo zmiany chciało również 765 wyborców Marcina Karasińskiego. To oni będą teraz języczkiem u wagi.
W gminie wiejskiej Złotoryja na zwolnione przez długoletnią wójt Marię Leśną stanowisko aspirowało aż 5 kandydatów. W pierwszej turze wyborów najlepiej wypadli dotychczasowy przewodniczący rady gminy Jan Tymczyszyn z Lubiatowa (1.201 głosów, 41.31 proc.) i kierownik wydziału oświaty w złotoryjskim starostwie Paweł Choczaj z Wilkowa (717 głosów, 24.66 proc.).To oni zakwalifikowali się do dogrywki.
W Legnickim Polu rywalem wójta Henryka Babuśki będzie społecznik, ekolog, przedsiębiorca Rafał Plezia – kandydat komitetu Idzie Nowe. W pierwszej turze na Babuśkę zagłosowało 759 wyborców (30,1 proc.). Rafał Plezia zdobył tylko 138 głosów mniej, zapowiada się więc bardzo emocjonujący pojedynek.
W Kunicach wójt Zdzisław Tersa nieznacznie wygrał I turę wyborów samorządowych z Maciejem Mikuliczem. Tersa miał 1.327 głosów, a Mikulicz 1.299.
Druga tura w Krotoszycach to pojedynek pomiędzy Dariuszem Jaremą (313 głosów, 20.62 proc.), a tryumfatorem sprzed dwóch tygodni Wojciechem Woźniakiem (674 głosów, 44.4 proc.).
FOT. MATERIAŁY WYBORCZE KANDYDATÓW