Prokuratura Rejonowa w Głogowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Piotrowi G. To on 22 maja 2018 roku siedział za kierownicą ciężarówki, która w pobliżu Grodźca Małego śmiertelnie potrąciła jadącą prawidłowo piętnastolatkę na rowerze. Tirowiec jechał szybko, a wyprzedając rowerzystkę nie zjechał na lewy pas, trącił kierownicę roweru i przejechał dziewczynę tylnym kołem.
Dziewczyna zginęła na miejscu na skutek ciężkich obrażeń, a sprawcy jej potrącenia grozi od pół roku do 8 lat więzienia. To powinno ostrzeżenie dla wszystkich kierowców, którzy z podobną niefrasobliwością jak Piotr G. wyprzedzają rowerzystów.
Do tragedii doszło na szutrowej drodze prowadzącej w kierunku miejscowości Grodziec Mały. W maju wiódł nią tymczasowy objazd do drogi nr 319. Był środek dnia. Idealna widoczność. Oskarżony kierował ciężarówką Man o ok. 30 km/h przekraczając dozwoloną w tym miejscu prędkość. Już z daleka musiał dobrze widzieć dziewczynę, która na biało-czerwonym rowerze jechała do domu. Według ustaleń biegłego z zakresu ruchu drogowego poruszała się tuż przy krawędzi szutrowej drogi. Ekspert wykluczył, by choć w niewielkim stopniu przyczyniła się do wypadku.
Wyprzedzając rowerzystkę, kierowca samochodu powinien zadbać o bezpieczną odległość (co najmniej 1-metrowy odstęp) od obu pojazdów. Prokuratura twierdzi, że Piotr G. naruszył także tę zasadę. Spowodował wypadek, którego następstwem była śmierć dziewczynki.
- Piotr G. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W złożonych wyjaśnieniach twierdzi, że nie widział na drodze dziewczynki jadącej na rowerze, co pozostaje w sprzeczności z innymi zgromadzonymi w toku śledztwa dowodami – informuje Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Oskarżony w czasie zdarzenia był trzeźwy – dodaje prokuratorka.
FOT. PIXABAY.COM/ 167297
Drukuj
Email
