Od zakończenia budowy nadkaczawskiego bulwaru, który powstał na lewobrzeżnym wale rzeki wzdłuż parku, upłynął zaledwie miesiąc. Nas wszystkich ? legniczan inwestycja ta kosztowała ponad 730 tysięcy złotych. Jednak już w trakcie budowy na wielu architektonicznych murkach pojawiły się namalowane, szpetne bohomazy. Wandale już wtedy niszczyli wspólne dobro… i na tym nie poprzestali.
W ostatnich czasie - nocami z 15 na 16 grudnia i z 17 na 18, nowe wyposażenie promenady padło łupem złodziei. Skradzione zostały listwy, stanowiące oparcia siedmiu stylizowanych ławek. Na kamiennych donicach w aneksach wypoczynkowych wandale zostawili swe wulgarne podpisy. Zniszczyli też jeden z kloszy umieszczonych na wysokich, lśniących nowością latarniach. Urząd Miasta oszacował straty na około 2 tysięcy zł i złożył policji wniosek o ściganie sprawców.
Urząd Miasta do mieszkańców, do osób spacerujących po parku i promenadą aby informowali natychmiast policję lub straż miejską o każdym zaobserwowanym, a zagrażającym dobru publicznemu zachowaniu.
źródło: legnica.eu