Bogdan B., pięćdziesięciolatek z Legnicy, który 28 października pijany wjechał w stację paliw przy zjeździe z autostrady, może odpowiadać za sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy. To przestępstwo zagrożone 12-letnim więzieniem. Na ustalenia śledczych nieodpowiedzialny kierowca poczeka w tymczasowym areszcie, gdzie na wniosek prokuratury sąd osadził go na 3 miesiące.
Bogdan B. wracał od kolegi z Wrocławia. Całą noc pił z nim alkohol. Wlał w siebie około pół litra wódki, a potem o godz. 3.30 wsiadł do swojego peugeota i ruszył autostradą do domu. Dotarł aż na przedmieścia Legnicy. Przy zjeździe z A4 do miasta nie zapanował nad pojazdem i staranował położoną przy trasie stację paliw.
Jego pegueot uderzył w dystrybutor benzyny i dystrybutor oleju napędowego, jak również w samochód osobowy marki Honda oraz w tankującego ten pojazd mężczyznę.
-Swoim zachowaniem sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym oraz niebezpieczeństwo wybuchu paliwa, co spowodowało zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach – mówi prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Mężczyzna miał 0,74 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu (1,52 ?). Potrącony właściciel Hondy doznał obrażeń na okres poniżej 7 dni. Bogdan B. przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Twierdził, iż jechał nie szybciej niż 70 km/h, jednak zjeżdżając z autostrady zbyt szybko wszedł w zakręt i nie zdołał zapanować nad pojazd
Pięćdziesięciolatek był już wcześniej kilkakrotnie karany sądownie. Za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym popełnionego pod wpływem alkoholu grozi zaostrzona odpowiedzialność karna: już nie 6 a co najmniej dziewięć miesięcy pozbawienia wolności. Bogdan B. maksymalnie może spędzić w więzieniu 12 lat.
- Mając na uwadze wysoki stopień społecznego niebezpieczeństwa czynu jakiego dopuścił się podejrzany prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania – informuje prokurator Łukasiewicz. - Sąd Rejonowy w Legnicy podzielił stanowisko prokuratora i aresztował Bogdana B. na okres 3 miesięcy
Postępowanie jest w toku.
Drukuj
Email
