Nietrzeźwy pięćdziesięciolatek z Legnicy staranował pegueotem dystrybutory paliwa na stacji paliw przy legnickim zjeździe z autostrady A4. Przy okazji oberwał też jeden z kierowców i jego samochód, akurat podstawiony do tankowania.
Około piątej nad ranem legniczanin próbował zjechać z autostrady w kierunku domu. Na łuku wypadł z jezdni i z impetem uderzył w stację paliw. Bardzo poważnie uszkodził dwa dystrybutory.
Przy jednym z nich akurat tankowała akurat honda. Ucierpiała, tak samo jak jej właściciel, którego karetka musiała zabrać do szpitala z urazem nogi.
Policjanci zatrzymali sprawcę zdarzenia.
- Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy – informuje podinspektor Sławomir Masojć, oficer prasowy policji w Legnicy. – Badanie wykazało w jego organizmie półtora promila alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie informatycznym okazało się również, że zatrzymany poszukiwany jest listem gończym do odbycia kary orzeczonej przez Sąd. 50-latek osadzony został w policyjnym areszcie.