W głośnym śledztwie dotyczącym wyłudzenia pond 2 mln zł przez naukowców z Akademii Górniczo Okręgowej w Krakowie legniccy prokuratorzy postawili zarzuty kolejnym 6 osobom. Chodzi o mieszkańców Krakowa, ale też Wrocławia i innych miast na Dolnym Śląsku.
Sprawą będącą odpryskiem podobnej afery na Politechnice Wrocławskiej zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Legnicy. Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez jej szefa, prokuratora Zbigniewa Harasimiuka, w latach 2001-2015 w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie doszło do sprzeniewierzenia sumy nie mniejszej niż 2.270.163,00 pozyskanych na realizację 5 grantów naukowych. Pieniądze rozliczono, choć zlecone badania i inne prace nigdy nie zostały wykonane albo wykonano je wcześniej w ramach innych grantów. Pracownicy naukowi Akademii Tadeusz S. i Piotr Ł., we współlpracy z Adamem J. z Politechniki Wrocławskiej świadomie zatwierdzali kolejno rachunki wystawione przez osoby, które sfingowały badania.
Na podstawie decyzji prokuratora prowadzącego śledztwo 5 kwietnia i 12 kwietnia 2017 roku zostało zatrzymanych sześć kolejnych osób, które były wykonawcami prac zleconych w ramach projektów badawczych. . Przedstawiono im zarzuty. Zdaniem prokuratury, zawierali umowy zlecenia na wykonanie prac cząstkowych do projektów wiedząc, że prace te nie zostaną wykonane lub wykona je inna osobao, T pozwoliło rozliczyć środki finansowe w ramach realizowanych projektów badawczych i wprowadzić w ten sposób w błąd Akademię Górniczo-Hutniczą oraz Ministerstwo Nauki i Informatyzacji w Warszawie. W efekcie doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Kwoty, za które odpowiadają poszczególni podejrzani, są różne – najwyższa szkoda z jednego zarzutu wynosi 38.400,00 złotych.
{Jednej podejrzanej prokurator przedstawił zarzut popełnienia pięciu przestępstw, kolejnej podejrzanej prokurator przedstawił zarzut popełnienia trzech przestępstw, a czworgu podejrzanym prokurator przedstawił zarzut popełnienia jednego przestępstwa. Przesłuchani w charakterze podejrzanych nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Podejrzani pochodzą z Krakowa oraz Wrocławia i innych miejscowości Dolnego Śląska. Po przesłuchaniu w charakterze podejrzanych prokurator zastosował wobec wszystkich podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego – wobec pięciorga podejrzanych oraz dozór policji wobec jednej podejrzanej.” – informuje w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Legnicy.
Śledztwo jest w toku.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI