2,4 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu miał 69-latek, który siadł wczoraj za kółkiem autobusu. Jazdę zakończył na skrzyżowaniu ul. Żniwnej z ul. Jaworzyńską w Legnicy – po uderzeniu bokiem pojazdu w drzewo i najechaniu na barierę ochronną. Pojazd utknął, a kierowcę zabrała drogówka. Grożą mu 2 lata więzienia.
Do zdarzenia doszło wczoraj po południu. Jak informuje mł. asp. Iwona Król-Szymajda, oficer prasowy legnickiej Policji, komenda dostała ok. godz. 17.50 zgłoszenie o autobusie stojącym na skrzyżowaniu ulic Żniwnej i Jaworzyńskiej.
- Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego, którzy udali się na miejsce zgłoszenia ustalili, że kierujący autobusem 69-letni mężczyzna podczas nieprawidłowego manewru skręcania uderzył prawym bokiem pojazdu w drzewo, a następnie najechał na barierę ochronną powodując całkowite unieruchomienie pojazdu. W autobusie, znajdował się wyłącznie kierowca – mówi Iwona Król-Szymajda
Mężczyzna miał problem z utrzymaniem równowagi. Czuć było od niego wyraźną woń alkoholu. Dla formalności przebadano kierowcę na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie alkomatem wykazało w organizmie legniczanina blisko 2,4 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Sprawą zajmie się sąd,
- Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności – dodaje Król-Szymajda.
FOT. POLICJA