JOB
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Psychiatrzy o “patriocie z młotkiem”: mordował na chłodno

Przez   /   29/11/2016  /   No Comments

U Marcina K., który odpowiada przed sądem za zamordowanie młotkiem czworga staruszków w Legnicy,  zespół psychiatrów i psychologów nie stwierdził choroby psychicznej. Rozpoznał za to szereg zaburzeń osobowości. To one każą biegłym podejrzewać, że na wolności oskarżony dopuściłby się kolejnych tego rodzaju agresywnych zachowań.  

Rankiem 1 lutego 2015 roku z młotkiem wkradł się do mieszkania przy ulicy Oświęcimskiej, bo – jak usłyszał od ojca – mieszkali tam “zdrajcy narodu”.  Zabił najpierw starszego pana a potem jego żonę. Zadał im łącznie co najmniej kilkanaście ciosów młotkiem w głowę. 27 sierpnia 2015 roku zamordował małżonków z ul. Głogowskiej, u których dorabiał sobie malowaniem mieszkania. Zmasakrowane od kilkudziesięciu ciosów młotkiem i nożem ciała znalazła córka ofiar. Marcin K w śledztwie tłumaczył, że “wybuchł”, bo Elżbieta Z.  obraziła jego ojca “i innych patriotów”.

Na potrzeby procesu oskarżony był poddany 8-tygodniowej obserwacji psychiatryczno-psychologicznej w szpitalu psychiatrycznym przy Areszcie Śledczym we Wrocławiu. Dziś biegłe, które przeprowadziły badanie, odpowiadały na pytania prokuratora, obrońcy i sądu. Z całą stanowczością wykluczyły, by Marcin K. cierpiał na chorobę psychiczną  czy upośledzenie umysłowe  (zarówno w czasie obserwacji, jak i podczas popełniania zbrodni). Na ocenę jego poczytalności nie wpłynął również zespół uzależnień wywołany używaniem alkoholu i substancji psychostymulujących.

Biegłe rozpoznały u Marcina K. osobowość psychopatyczną z szeregiem zaburzeń takich jak m.in.: egocentryzm, silne skoncentrowanie na sobie, brak empatii, skłonność do instrumentalnego traktowania innych ludzi, impulsywność, płytkość uczuć i brak wyrzutów sumienia. Aktom agresji nie towarzyszy w jego przypadku pobudzenie emocjonalne. Działa na chłodno. Gdy zadaje innym ludziom ból i cierpienie, pozostaje obojętny.

W przypadku Marcina K. impulsywność nie oznacza braku kontroli nad swoim zachowaniem. On po prostu robi to, na co ma w danym momencie ochotę. Kierowany doraźną motywacją, nie liczy się z konsekwencjami tylko dąży do zaspokojenia swoich potrzeb.

Brak hamulców moralnych, deficyt empatii sprawiają, że może dokonywać czynów, które reszcie społeczeństwa “nie mieszczą się w głowie”.

Deklaruje pewne idee, na przykład patriotyzm, ale jest to powierzchowne. Dopytywany przez biegłych o swe poglądy udzielał schematycznych, ogólnikowych odpowiedzi. Posługiwał się sloganami. Nie rozwijał tematu. Nie potrafił na przykład wyjaśnić, co to znaczy “być zdrajcą”. Zdaniem zespołu psychiatrów i psychologów te treści miały służyć wyłącznie stworzeniu własnego wizerunku. Stanowiły podbudowę poczucia jego własnej wartości.

Podobnie jest ze wspomnieniami o zmarłym ojcu, dla którego – jak twierdzi – wykonał wyrok na “zdrajcach narodu” z ul. Oświęcimskiej. Deklaruje, że pamięć o ojcu go wzbudza, ale biegłe nie zaobserwowały, aby to przeżywał. Wspomnienia służą mu tylko za wytłumaczenie własnych niepowodzeń, frustracji.

Uderzająca cechą Marcina K. jest zobojętnienie. Obojętny jest mu świat. Obojętny jest mu własny los. Świadomość, że może go czekać dożywocie w więzieniu, też nie robi na nim wrażenia.

- Chce pan być obecny na następnej rozprawie? – pytał sąd.

- Obojętne. Mogę przyjechać – wzruszył ramionami Marcin K.

Podczas obserwacji psychiatrycznej oskarżony próbował symulować chorobę psychiczną. Udawał omamy. Miał widzieć duchy, słyszeć głosy. Biegli nie dali mu się nabrać.

- Żartowałem.

- Po co?

- Nie wiem. Byłem w szpitalu psychiatrycznym. Pomyślałem, że na siłę debla chcą ze mnie zrobić – odpowiadał Marcin K.

Ciąg dalszy procesu Marcina K. za miesiąc. Sąd zamierza przesłuchać matkę i brata oskarżonego.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
    Drukuj       Email
  • Publikowany: 2944 dni temu dnia 29/11/2016
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Listopad 29, 2016 @ 12:21 pm
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

425-269064

Małe bohaterki z Lubina – dzieci, które uratowały dzieci

Read More →