Naturze trudno dorównać. Naturalne farby do włosów i kosmetyki do makijażu to najlepszy wybór dla pań, które – zainspirowane złotą polską jesienią – chciałyby bezpiecznie i zdrowo poeksperymentować z kolorami. Legnicki sklep Naturalna Medycyna zaprasza na ul. Nowy Świat 22 i poleca swoje produkty.
To na przykład farby do włosów Herbatint, dostępne w 36 kolorach. W odróżnieniu od innych, nie zawierają amoniaku, rezorcyny, parabenów, alkoholu ani glutenu, które mogłyby wywoływać uczulenie. Ich formuła bazuje na na organicznych ekstraktach ziołowych i i proteinach. Taki skład zapewnia łagodne wniknięcie barwnika w strukturę włosa bez jej uszkodzenia. Farby Herbatint nadają fryzurom nie tylko naturalny kolor, ale też połysk i miękkość. Są łatwe do zastosowania i perfekcyjnie skuteczne w pokrywaniu siwych włosów.
Z natury wywodzi się też francuska seria Color&Soin przeznaczona do trwałej koloryzacji. Podobnie jak Herbatint to idealny wybór dla osób z wrażliwą skórą głowy i ze skłonnościami do alergii. Kompleks proteinowo- oleinowy wykorzystany w ich składzie ma na celu ochronę włosa podczas procesu farbowania jak i również jego nawilżenie, nadanie mu jędrności i blasku. Bardzo wysokie stężenie czystego barwnika (99 proc.) gwarantuje, że Color&Soin od razu pokrywają w 100 procentach siwe włosy. Farby dostępne są w palecie 31 odcieni, od hebanowej czerni po jasny popielaty blond.
Zdrową alternatywą dla chemii jest henna, tradycyjna indyjska ziołowa farba, od wieków stosowana przez hinduskie kobiety. Nie niszczy włosów, ale je odżywia, przydając jednocześnie pięknego lśniącego koloru. Bez obaw można ją używać co 3-4 tygodnie.
Do jesiennego makijażu Naturalna Medycyna poleca opartą na wegańskich recepturach włoską serię PuroBIO. Jest produkowana wyłącznie z roślinnych komponentów, bez odzwierzęcych składników i szkodliwej chemii. Wszystkie kredki, pudry, cienie, korektory czy konturówki z serii PureBIO nie tylko nie obciążają skóry substancjami toksycznymi, ale wręcz ją odżywiają, sprawiając że wygląda zdrowiej i młodziej. Są bezpieczne dla alergików. A przy tym bardzo praktyczne, bo tą samą kredką można pomalować usta i oczy, a potem rozetrzeć ją jako róż na policzkach.
tekst sponsorowany
FOT. PIXABAY.COM
Drukuj
Email
