AGEM new
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Druty wokół dziury. Co Colas robi Wilczej Górze

Przez   /   10/05/2016  /   6 Comments

Zgodnie z planami i przedłużoną w sierpniu 2014 roku koncesją francuski koncern Colas wybiera bazalt z obu boków komina wulkanicznego na Wilczej Górze. Dokument pozwala mu na jeszcze 7 lat takiej eksploatacji. Złotoryjanie z bólem serca obserwują, jak ubywa wzgórza, które stanowiło nieodłączny element krajobrazu i historii ich miasta. 

Colas obwiódł Wilczą Górę siatką i drutem kolczastym. Razem z tablicami ostrzegawczymi bronią dostępu w pobliże kamieniołomu. Zniknęła droga dojazdowa i miejsce do biwakowania. Wejść można tylko na teren rezerwatu zajmującego zachodnie zbocze wulkanu. Turyści, którzy chcieliby obejrzeć słynną różę bazaltową natrafią na zasieki i będą musieli zawrócić.

Jeszcze sto lat temu ledwie draśnięte przez kopalnię wzgórze było miejscem biwaków, wycieczek, spotkań. Od 1833 roku na szczycie funkcjonowało schronisko Towarzystwa Karkonoskiego, jedenaście lat później powstało drugie. Stał tu również niewielki pomnik bitwy z 1813 roku, przebudowany później na kształt piramidy. Pod koniec XIX wieku południowy stok obsadzono świerkami, modrzewami, klonami i dębami. Potem zbudowano tor saneczkowy. A w latach trzydziestych lotnisko dla szybowców.

Wydobycie bazaltu na Wilczej Górze rozpoczęli Niemcy, najprawdopodobniej w 1902 roku, początkowo ręcznie i na niewielką skalę. Już wtedy lokalna społeczność domagała się, aby wzgórze traktować jak pomnik przyrody i zachować jego rekreacyjny charakter. W 1925 roku zwyciężyły koncepcje ochroniarskie i miasto nabyło górę, aby ją ocalić. Po II wojnie światowej kamień okazał się jednak ważniejszy. Eksploatacja wzmogła się tak poważnie, że od lat pięćdziesiątych falami powraca lament nad zagładą Wilczej Góry.

Przedstawione lokalnej społeczności plany sprzed dwóch lat pokazywały, co Colas zamierza zrobić z Wilczą Górą. Kopalnia miała chrapkę na bazalt z dawnego filaru ochronnego rezerwatu. W Polsce nie ma podobno lepszego. Koncern twierdzi, że możliwe jest wybranie kamienia po północnej i po południowej stronie wzgórza w taki sposób, aby charakterystyczny garb, rezerwat i róża bazaltowa pozostały nienaruszone. Przygotowując tę koncepcję Colas posiłkował się badaniami i wyliczeniami naukowców z wrocławskiego biura Poltegor Instytut, który zaproponował sposób strzelania bezpieczny dla najcenniejszych elementów Wilczej Góry. Dokumenty złożone w gminie, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego i innych urzędach przekonały władze do przedłużenia Colasowi koncesji do 2027 roku i poszerzyły obszar eksploatacji o teren będący kiedyś filarem ochronnym rezerwatu. Po zakończeniu wydobycia koncern zobowiązał się w ramach rekultywacji urządzić w wyrobisku park geologiczny z oczkiem wodnym, lapidarium, punktem widokowym i amfiteatrem.

Jak po pierwszym roku eksploatacji na podstawie przedłużonej koncesji wygląda Wilcza Góra? Pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy, gdy spojrzeć na nią od południowej strony to brak  kilkumetrowej półki skalnej pod garbem z różą bazaltową. Zniknęła wraz z podtrzymującymi ją długimi pionowymi słupami (ich zdjęcia publikowano w podręcznikach szkolnych jako typowy przykład ułożenia skał bazaltu).

Trwa rozbiórka wzgórza od północnej strony. Tu również kopalnia zeszła już do poziomu dawnej drogi biegnącej wzdłuż wyrobiska.

Tak wygląda wschodnia część Wilczej Góry.

Tak wygląda rezerwat po achodniej stronie wzgórza.

Widok z miasta.

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 2991 dni temu dnia 10/05/2016
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Maj 10, 2016 @ 10:11 am
  • W dziale: wiadomości

6 komentarze

  1. Ampek pisze:

    Colas słabo kreuje swój wizerunek choćby poprzez wspieranie lokalnych imprez stowarzyszeń inne firmy ze Złotoryi wspierają to dni miasta to kluby sportowe itp a oni nic .

  2. Anonim pisze:

    Jak mozna bylo do tego dopuscic…. Czlowiek wirusem planety, jeszcze delfiny wymordujcie dla pieniedzy.

  3. Anonim pisze:

    Jak mozna bylo do tego dopuscic… Jeszcze delfiny wymordujcie dla pieniedzy….

  4. Anonim pisze:

    “Przygotowując tę koncepcję Colas posiłkował się badaniami i wyliczeniami naukowców z wrocławskiego biura Poltegor Instytut, który zaproponował sposób strzelania bezpieczny dla najcenniejszych elementów Wilczej Góry”

    Analiza przeprowadzona przez podmiot wynajęty przez zainteresowaną firmę :) takie coś powinien przeprowadzić ktoś obiektywny bo tak brzmi i to mało wiarygodnie i niedługo się o tym przekonamy .

  5. Ampek pisze:

    Kiedyś jak to należało do polskiego zakładu to inaczej było swoją drogą ciekawe czemu nikt inny nie był zainteresowany np PGP Bazalt a tak to zagraniczna firma co im zależy zyski przede wszystkim a później jak coś by się stało to wszyscy dopiero zaczną lamentować jak będzie za późno sama firma chyba nie gwarantuje że może się to zsunąć filara już praktycznie nie ma . Jak dla mnie to kamieniołom w Wilkowie wygląda inaczej a tutaj wszystko zryli równo nawet pułki ochronne szkodniki i tyle kasa ważniejsza ale matka natura wszystkim kiedyś odpłaci piękne za nadobne .

  6. Anonim pisze:

    Błąd merytoryczny w tekście. Owa piramida nie dotyczyła walk 1813 roku podczas bitwy o Złotoryję. Kamienne tablice umieszczone na cokole piramidy nosiły inskrypcję upamiętniające inne wydarzenia z historii Złotoryi. Obelisk upamiętniający wygraną potyczkę z 27 sierpnia 1813 stał zupełnie w inny miejscu. Został zniszczony pod koniec lat 60-tych. Bitwę o Złotoryję z 23 sierpnia 1813 roku wojska koalicji rosyjsko-pruskiej przegrały i nie było czego (według nich) upamiętniać. Bo kto się chwali przegraną :-) Bitwę o Złotoryję wygrały wojska francuskie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

1555353_1715321747

Rowerzyści mogą legalnie wjechać na Rynek w Legnicy

Read More →