OSOBUS
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Lekarze winni śmierci pacjentki

Przez   /   03/10/2012  /   No Comments

13 tysięcy grzywny i roczny zakaz pełnienia funkcji ordynatora dla Tadeusz K., znanego legnickiego neurologa.  Warunkowe umorzenie dla dwóch jego podwładnych, lekarek Marty T. i Joanny J. To wydany przed chwilą wyrok, jeszcze nieprawomocny, w sprawie śmierci chorej na sepsę jaworzanki, która nocą z 6 na 7 sierpnia 2011 roku w stanie agonalnym trafiła na oddział neurologiczny Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. Zdaniem sądu, oskarżeni nieumyślnie przyczynili się do jej śmierci.

Jedna z oskarżonych to doktor Marta T., pełniąca tej nocy dyżur na oddziale. Błędnie zdiagnozowała u pacjentki udar niedokrwienny mózgu. To wstępne rozpoznanie zaważyło na tym, że przez większą część pobytu w placówce chora była leczona nie tak jak powinna.

- Czy był to zawiniony błąd? – zastanawiał się sędzia Michał Antczak. – W ocenie sądu odpowiedź na to pytanie musi być twierdząca. Gdyby lekarze zajmujący się chorą mieli informację o gorączce, proces leczenia byłby inny. Ta informacja była w zasięgu ręki. Przez cały czas w szpitalu przebywała rodzina pacjentki. Wystarczyło przeprowadzić z nią rzetelny wywiad lekarski. Nie przeprowadzenie tej czynności było zawinionym zaniechaniem. A błędne rozpoznanie skutkowało m.in.brakiem stałego monitorowania stanu zdrowia pacjentki.

Rano koleżankę zastąpiła doktor Joanna J. W jej przypadku sąd bardzo poważnie zastanawiał się nad wydaniem wyroku uniewinniającego. Rodziny jaworzanki już nie było, więc nie mogła zrobić tego, co zaniechała Marta T. Miała tego dnia mnóstwo pracy, między innymi na Szpitalnym Oddziale ratunkowym. Jej wina polega na pozostawieniu kobiety bez opieki.

Doktor Tadeusz K., zdaniem sądu, jako ordynator i najbardziej doświadczony lekarz na oddziale musiał zostać potraktowany surowiej niż jego podwładne.

- To nie jest tak, że ordynator jak kapitan okrętu odpowiada za wszystko, co się dzieje na oddziale – mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Michal Antczak. – Niewątpliwie jednak to on, zatwierdzając plan urlopów, przyczynił się do tego, że obsada lekarska w nocy z 6 na 7 sierpnia i zwłaszcza 7 sierpnia była niewystarczająca. 7 sierpnia przydarzył się 7 sierpnia, czyli szczyt sezonu urlopowego. Przy planowaniu urlopów doktor K. powinien był zadbać, by wszystkim pacjentom na oddziale wyła zapewniona opieka. A w tym przypadku w godzinach porannych chorą nie miał się kto zająć.

Sąd uznał, że Tadeusz K. ponosi odpowiedzialność także jako lekarz i kierownik specjalizacji Joanny J. Wiedział bowiem, że zajmuje się ona chorymi na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Pozwolił, by punkcję pacjentki przeprowadzili mniej doświadczeni lekarze.

Na ogłoszenie wyroku przyjechał mąż zmarłej. Pytany, czy legnicki szpital jest zły, zdecydowanie zaprzeczył. – Nie. Ale trafiliśmy na zły okres.

Mecenas Zdzisław Kulczycki, obrońca Tadeusza K., komentował po wyjściu z sali: – Prawie na pewno będzie apelacja.

Prokurator Radosław Wrębiak odebrał wyrok jako ważny sygnał dla lekarzy, że każdy pacjent trafiający do szpitala powinien byc otoczony fachową opieką. – Przyjmując chorego na oddział, lekarz powinien poświęcić mu kilka chwil. To nie my powinniśmy biegac za lekarzami. To lekarz powinien biegać za pacjentem. I pamiętajmy, że każdy może znaleźć się w takiej sytuacji, jak poszkodowany i jego żona.

 

FOT. PIOTR KANIKOWSKI

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 4305 dni temu dnia 03/10/2012
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Październik 4, 2012 @ 7:59 am
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

vampire-5530776_1280

Amant z Ameryki rozpłynął się we mgle z 25 tys. zł

Read More →