Jutro ruszają zdjęcia do nowego filmu twórcy “Małej Moskwy”, Waldemara Krzystka. “Fotograf” jest zapowiadany jako sensacyjny thriller, opowieść o nieuchwytnym seryjnym zabójcy z Moskwy. Śledztwo zaprowadzi milicjantów do byłego garnizonu Armii Radzieckiej w Legnicy, gdzie w latach siedemdziesiątych roegrał się dramat Koli Sokołowa – chłopca, który boi się mówić własnym głosem, za to perfekcyjnie naśladuje głosy innych ludzi.
Na pierwszy dzień zdjęciowy filmowcy wyjadą poza Legnicę.
Waldemar Krzystek: – Do nakręcenia mamy na początek scenę plenerową: maleńki Kola wpada do wody i tonie. Ojciec grany przez rosyjskiego aktora Marata Basharova nie reaguje, bo od dawna wolałby, aby chlopiec nie żył. Kolę wyciąga na brzeg kierowca ciężarówki.
W niedzielę filmowy plan przeniesie się do Legnicy. W związku z tym od godziny 7 do ok. 12 wyłączony z ruchu zostanie teren placu Słowiańskiego, wraz z częścią ulicy Wjazdowej i Św. Piotra, a w godz. 12-20 – Rynek. Plan zdjęciowy obejmie przestrzeń pomiędzy kawiarnią Ratuszowa a Delicjami. Również na tej części Rynku, na czas realizacji ujęć, będą musiały być wprowadzone ograniczenia w ruchu pieszym.
W kolejnych dniach filmowców będzie można spotkać w innych częściach Legnicy, m.in. w byłych koszarach na ul. Rzeczypospolitej i w tzw. Kwadracie. Podczas siedmiu dni zdjęciowych powstaną sceny stanowiące retrospekcję. W styczniu filmowcy znowu przyjadą do Legnicy, by nakręcić te bardziej współczesne. Wtedy plener ma stanowić m.in. gmach Letia Buisness Center. Waldemar Krzystek zachwycił się dopiero co ukończonym budynkiem.
Zarówno reżyser, jak i procucent Ewa Jacuta podkreślali zaangażowanie oraz wsparcie, jakie filmowcy otrzymali od prezydenta Legnicy Tadeusza Krzakowskiego, Agencji Mienia Wojskowego, Fundacji Polska Miedź i KGHM Letia.
- Dużo zależało od pierwszych pieniędzy, które wyłożył KGHM – mówił Waldemar Krzystek.
- Cieszę się, że powstanie film o Legnicy i w Legnicy – deklarował prezydent Tadeusz Krzakowski, który liczy na efekt promocyjny “Fotografa”
W filmie zagrają m.in Agata Buzek, Sonia Bohosiewicz, Tomasz Kot, Jan Frycz i Sławomir Orzechowski. Sporą część obsady stanowią jednak aktorzy rosyjscy: Tatiana Arntgolts, Elena Babenko, Aleksander Baluev, Marat Basharov, Dmitriy Ulyanov, Aleksey Gorbunov. Najważniejsza rola przypadła wyłonionemu spośród setek chłopców Andriejowi Kostashowi. To on zagra Kolę.
Andriej, choć malutki, to niezwykła persona. Na wczorajszej konfernecji prasowej bawił się szybowcem z jajka-niespodzianki i składał papierowy samolot. Twierdzi, że zagrał już w ponad stu filmach. Uprawia karate, gimnastykę, ćwiczy teakwon-do i jogę, a niedawno zrobił 4 tysiące pompek i ustanowił rekord Ukrainy.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, “Fotograf” będzie gotowy na przyszłoroczne obchody 20-tej rocznicy wycofania wojsk radzieckich z Polski (16-17 września). Reżyser chce, by – tak jak w przypadku “Małej Moskwy” – prapremiera odbyła się w Legnicy.
Drukuj
Email
