Sąd Okręgowy w Legnicy podjął decyzję o umorzeniu procesu cywilnego, który Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wytoczyła blogerowi Piotrowi W. (Matce Kurce). Zrobił to, bo Fundacja wycofała swój pozew. Bloger zapowiada, że… zaskarży to postanowienie.
W lutym w tym samym sądzie Matka Kurka został skazany za znieważenie Jerzego Owsiaka i Fundacji WOŚP na 5 tys. zł grzywny. Tak zakończył się głośny proces karny za publikowane przez blogera w internecie artykuły na temat Orkiestry. Już wówczas rzecznik WOŚP Krzysztof Dobies zapowiadał, że usatysfakcjonowana legnickim wyrokiem fundacja wycofa pozew cywilny przeciwko Matce Kurce. WOŚP uznała po prostu, że nie ma co kopać leżącego.
Leżący, czyli bloger z Biskupina, interpretuje to jako swój sukces. Decyzję o wycofaniu pozwu uznał za rejteradę przeciwnika, który zrozumiał, że w sądzie nie ma szans, więc usiłuje uniknąć “odgrzewania afery wokół prywatnych biznesów Owsiaka”. W ten sposób – jak rozgłąsza wszem i wobec Piotr W. – WOŚP przyznaje, że bloger napisał prawdę.
Matka Kurka ani myśli rezygnować z procesu, w którym, jak sądzi, na pewno by zwyciężył. Ogłosił w internecie, że złoży zażalenie na decyzję sądu o umorzeniu postępowania.
Moje trzy grosze: Piotr W. przyjął postawę Czarnego Rycerza z filmu “Monty Python i Święty Graal”, gdzie poharatany przez Króla Artura beznogi i bezręki bezczelnie zarozumiały kadłubek w zbroi woła za przeciwnikiem: “Uciekasz? Cholerny tchórzu! Wracaj to odgryzę ci nogi!”. Uwielbiam ten rodzaj komizmu. Matka Kurka rules!
Piotr Kanikowski
FILM YOUTUBE.PL
Drukuj
Email
@Z BISKUPINA
Bardzo wątpliwe, żeby Durczok, Lis, Artymowicz, Żakowski, Olejnik itd. chcieli się procesować z byle trollem
Biedny kurak nie może sobie poradzić z totalną klęską i na siłę chce ciągnąć swoje opowieści z mchu i paproci. Niedługo dotrze do niego bolesna prawda, że nikogo nie obchodzi poza maleńką grupą równie oderwanych od rzeczywistości wyznawców. Drób armatni w bezlitosnej teraźniejszości. Przeżuty i wypluty. I bez cienia wyczucia sytuacji.
Podobno Durczok, Lis, Artmowicz, Żakowski, Olejnik i jeszcze kilka osób regularnie opluwanych przez przestępce Piotra W. szykuje pozew zbiorowy, będzie się działo!
Brawo Fundacja ! Szkoda czasu na takie durnoty.
@JAROZ
Owsiak wygrał pierwszy pojedynek i uznał, że szkoda czasu na drugi.
Sugerowanie Owsiakowi, że zhańbił się, bo on sam nie chce mieć ponownie do czynienia z osobnikiem, który go wielokrotnie znieważył, jest po prostu zwykłym chamstwem.
Ciekawym natomiast jest czy buc to zrozumie, tak jak nie rozumieją tego wyznawcy buca.
a teraz nie o honor szło ale o pieniadze.I Owsiak mu te pieniadze odpuscił…litościwie.
no wlasnie .Mamuska dostal wyrok i stracił ten honor.
jeśli ktoś wyzwie swego przeciwnika na pojedynek, a potem ucieka w popłochu to czy to znaczy że wygrał ten pojedynek? Raczej wątpliwe, bo on okrył się hańbą i stracił swój honor.
Byłoby miło puści buca z torbami ale wymaga to czasu i mitręgi.Czasami szkoda tego czasu i sił.Jak widzimy naród nie przejął sie durnotami miszcza i swoje zrobił z nawiązka, płacąc więcej niż zwykle.Grupa miłosników buca jest ciagle ta sama i nie zmieni się jak mniemam, nawet jak dostanie dowody wcisnięte do gardła.Jestem przekonany ze buc pomału stoczy sie do enklawy kanalizacji i śmieci.
Wątpię, aby szczerze deklarował chęć zaskarżenia postanowienia.
Niestety WOŚP lituje się nad kimś, kto na litość nie zasługuje.
Doskonałe porównanie
A WOŚP wycofała pozew, ale nie roszczenia, więc niech kurka tak nie fika. W dodatku niemajątkowe roszczenia o ochronę dóbr osobistych nie podlegają przedawnieniu. Kurka nie zna dnia ani godziny. Miecz Damoklesa nad głową to nic śmiesznego.
Osobiscie mi żal przyszlej, oczekiwanej zabawy ale rozumiem Owsiaka.Rozumiem tez mamuske… Wlasciwie to nikt nie lubi jak sie go traktuje na zasadzie…a pocałuj mnie w du…e.