Uproszczenie tabeli zaszeregowań, nowe rozwiązania dotyczące deputatu węglowego dla emerytów, zmiany w sposobie liczenia nagrody z zysku… Zarząd KGHM namawia związkowców do zmian w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy. Jak twierdzi Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy spółki, propozycja nowelizacji zawiera szereg zapisów korzystniejszych niż te, które wynikają zarówno z kodeksu pracy, jak też obecnego ZUZP.
Jak można się spodziewać, najwięcej kontrowersji wzbudzi pomysł, by odejść od wypłacania deputatu węglowego emerytom górniczym, rencistom, wdowcom i sierotom po pracownikach KGHM. Dziś na podstawie art. 40 ZUZP otrzymują oni rocznie równowartość 2,5 ton wegla. Niezależnie od tego, jak potoczą się rozmowy, wszyscy byli i obecni pracownicy KGHM oraz ich najbliżsi, zachowają prawo do tego przywileju. Zarząd Polskiej Miedzi proponuje jednak, by emerytalny deputat nie przysługiwał już tym, którzy będą przyjmowani do pracy po wejściu w życie nowelizacji ZUZP. Choć tak jak wszyscy, przez cały okres pracy w KGHM będą dostawać rocznie ekwiwalent za 8 lub 6 ton węgla (w zależności od tego, czy robią pod ziemią, czy na powierzchni).
Ta propozycja zarządu wynika z rachunku ekonomicznego i ze zmian, jakie w ostatnich latach zaszły w Polskiej Miedzi.
- Emerytów mamy więcej niż pracowników i ta tendencje będzie rosła – mówi Dariusz Wyborski. Zwraca uwagę, że zapisy dotyczące deputatu powstawały w czasie, gdy w KGHM nie istniał Pracowniczy Program Emertytalny. – Dzisiaj pracodawca płaci na konta pracowników uczestniczących w PPE najwyższą w ustawie przewidzianą składkę, czyli 7 procent od każdego wypłaconego wynagrodzenia. Zobowiązanie pracodawcy do opłacania tych składek i kontynuowania Pracowniczego Programu Emerytalnego jest i pozostanie zawarte w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy.
W przedstawionej przez zarząd propozycji nowelizacji ZUZP jest cały szereg równie istotnych dla załogi zmian. To między innymi pomysły dotyczace uproszczenia kategorii zaszeregowania, ujednolicenia zasad dotyczących urlopów dodatkowych i korzystniejsze dla pracowników zasady wypłacania dodatkowej nagrody z zysku. Zarząd nie może wprowadzić tych zmian jednostronnie – musi się dogadać z reprezentującą załogę stroną związkową.
- Celem zarządu jest kompleksowe uregulowanie wielu obszarów dzisiejszego Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy – wyjaśnia Dariusz Wyborski. – Jest to propozycja do szerokiej, otwartej dyskusji z partnerami społecznymi. Zależy nam na tym, abyśmy z partnerami społecznymi pracowali nad jego nowelizacją z myślą o przyszłości KGHM, żywotnych interesach pracowników i ekonomicznych realiach. Nie będzie to praca łatwa, ale wierzymy, że przyniesie bardzo dobre efekty.
Związkowcy nie mówią “nie”. Też dostrzegają potrzebę rozmowy. Ale wobec mnogości problemów do omówienia, sugerują, by na poczatek wprowadzić trzy najpilniejsze zmiany. Po pierwsze chodzi im o podwyższenie płac zasadniczych o 5 proc., by w nowej tabeli zaszeregowania pracownicy najniższej kategorii zarabiali nie mniej niż 1750 zł. Po drugie widzą konieczność wprowadzenia nowych zasad naliczania nagrody z zysku, niwelujących niekorzystne skutki wprowadzenia podatku od wydobycia miedzi. Po trzecie, chca by już w 2015 roku odpis na Zakładowe Fundusze Świadczeń Socjalnych zostały zwiększone o 250 zł na głowę.
- Projekt nowelizacji zawiera wiele kompleksowych rozwiązań w różnych obszarach. Faktycznie nie ma możliwość dyskutowania o wszystkich jednocześnie. Zatem jest oczywiste, że warto wydzielić pewne punkty i kolejno nad nimi pracować – mówi Dariusz Wyborski. – Trudno jednak traktować projekt nowelizacji fragmentarycznie – dodaje.
FOT. KGHM
Drukuj
Email
