- W ciągu ostatnich 10 lat ponad 10 tysięcy mieszkańców opuściło Legnicę. Każdy pojedynczy wyjazd oznacza konkretną stratę finansową dla budżetu, bo podatki, które mogły być płacone u nas, przejmą inne gminy – mówi Jarosław Rabczeko, kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Legnicy. Przygotował pakiet działań, który ma powstrzymać wyludnianie się miasta.
Program “Stop emigracji legniczan” to sześć punktów: nowe miejsca pracy, wsparcie dla lokalnych firm i młodych rodzin, normalność stutysięcznego miasta, zagwarantowanie miejsc w żłobku i/lub przedszkolu oraz wzbogacenie oferty spędzania wolnego czasu.
- Jeśli wygram wybory, na inwestorów będzie czekała kompleksowa oferta inwestycyjna – obiecuje Jarosław Rabczenko. Przy czym zależy mu szczególnie na pozyskiwaniu inwestorów, którzy będą w stanie zagwarantować legniczanom pensje wyższe niż oferowane obecnie w strefie 1,5, 2 czy 3 tysiące złotych miesięcznie.
- Mało płatne miejsca pracy nie ściągną z powrotem do Legnicy studentów i innych ludzi, którzy wyemigrowali z miasta. Oni muszą mieć do czego wracać – dodaje Maciej Kupaj, kandydat PO na radnego z Kopernika.
Jarosław Rabczenko zamierza otoczyć wsparciem lokalne firmy. Gmina zwiększy kwoty na inwestycje i organizację targów dla przedsiębiorców. Wprowadzi ulgi podatkowe na terenach zdegradowanych, by wymusić ich dynamiczniejszy rozwój.
Redaktorka portalu Dzieci.Legnica.pl Magdalena Marciniak, która startuje na radną z popierającego Rabczenkę komitetu Porozumienie dla Legnicy w okręgu nr 4, akcentuje potrzebę wsparcia dla młodych rodzin. Chodzi nie tylko o budowę mieszkań komunalnych, w których mogliby zamieszkać, ale też zagwarantowanie wystarczającej liczby miejsc w przedszkolach i żłobkach. Zwraca uwagę, że żłobek staje się luksusem, na który nie stać wielu legniczan.
- W ciągu ostatnich 3 lat opłata za miejsce w żłobku zdrożała ze 100 do 300 złotych – mówi Magdalena Marciniak. Uważa, że stawki trzeba urealnić, tzn. ustalić w taki sposób, by umożliwiały podjęcie pracy obojgu rodzicom, jeśli tego chcą.
Zbigniew Dudek, ubiegający się o mandat do rady w okręgu nr 4 (PO), chce zająć się w samorządzie m.in. kwestiami mieszkaniowymi, czyli stworzeniem w Legnicy warunków do budownictwa mieszkaniowego. Jego zdaniem w mieście brakuje działek budowlanych w przystępnej cenie, więc legniczanie budują się w sąsiednich gminach.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI