Zaledwie drugi słabszy mecz wystarczył, by Ben Starosta pożegnał się z klubem. Zwolnił miejsce dla Wojciecha Łobodzińskiego.
Mecz z Zawiszą Bydgoszcz był ostatnim występem Bena Starosty w barwach Miedzi. Klub rozwiązał z nim polubownie umowę.
- Prawa obrona nie działała i musieliśmy rozwiązać ten problem – tłumaczy trener Miedzi Bogusław Baniak. – Nie zmieniamy naszego ofensywnego stylu, dlatego wzięliśmy Łobodzińskiego.
Łobodziński zagra już w niedzielnym, wyjazdomyw meczu Miedzi z Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Trener Baniak podkreśla, że Miedź musi zapunktować w co najmniej jednym, a najlepiej w obu spotkaniach przed meczem z liderem ligi Flotą Świnoujście.