Prokuratura Rejonowa w Jaworze prowadzi postępowanie w sprawie seksualnego molestowania 7-letniej dziewczynki przez 77-letniego sąsiada rodziny. Mężczyzna po usłyszeniu zarzutu pedofilii został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Zarzuty usłyszała też 39-letnia matka dziewczynki, która nie chciała powiadamiać policji o zdarzeniu, a gdy ta przybyła zaprzeczała zaistnieniu zajścia i nie chciała wydać odzieży dziecka.
Do zdarzenia doszło 18 sierpnia 2014 roku w podjaworskiej wsi w gminie Wądroże Wielkie. Około godziny 14.00 podejrzany przebywając w przydomowym sadzie dopuścił się wobec 7-letniej córki swojej sąsiadki czynności seksualnych polegających na dotykaniu intymnych części jej ciała. Zdarzenie to zaobserwowała kobieta mieszkająca w sąsiednim bloku. Obserwując zachowanie mężczyzny była przekonana, iż doszło do obcowania płciowego. Natychmiast zabrała dziewczynkę i poinformowała matkę dziecka, która tym czasie nadeszła, że powiadamia policję. Wówczas 39-latka próbowała powstrzymać sąsiadkę przed dokonaniem powiadomienia wyrywając jej telefon z ręki, a po przyjeździe policji nie chciała ujawnić odzieży dziewczynki, w którą ubrana była podczas zajścia twierdząc, że jej nie przebierała, a także zaprzeczała aby zdarzenie z udziałem Bronisława Sz. wogóle miało miejsce.
77-latka i matkę dziecka zatrzymano. Dziewczynkę przewieziono do szpitala w Legnicy, gdzie poddano ją badaniu ginekologicznemu, na podstawie którego ustalono, iż nie została zgwałcona. Po badaniu i stwierdzeniu dobrego stanu zdrowia dziewczynki została ona przewieziona do domu dziecka, w którym została umieszczona przez sąd rodzinny wraz z siostrami już jakiś czas wcześniej (u matki w domu przebywała z powodu wakacji).
Kobieta 19 sierpnia br. usłyszała zarzut poplecznictwa, a zatem utrudniania postępowania karnego w celu uniknięcia przez podejrzanego odpowiedzialności karnej. Za czyn taki grozi jej kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Podejrzana nie przyznała się do popełnienia przestępstwa i złożyła wyjaśnienia.
20 sierpnia br. Bronisław Sz. usłyszał zarzut doprowadzenia małoletniej poniżej piętnastego roku życia do poddania się innym czynnościom seksualnym.
Grozi mu za to kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Ww. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu twierdząc, że został przez sąsiadkę pomówiony.
W związku z charakterem przestępstwa prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt wobec mężczyzny na okres 3 miesięcy, a sąd areszt ten zastosował.
Podejrzany był już wcześniej karany za pedofilię jakiej w latach 2009-2011dopuścił się wobec starszej siostry obecnie pokrzywdzonej dziewczynki. Miała ona wówczas 10 lat. W czerwcu 2012 r. sąd, mimo wniosku prokuratora o orzeczenie wobec sprawcy kary bezwzględnej 5 lat pozbawienia wolności, skazał ww. na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 5 lat próby i oddał go w tym czasie pod dozór kuratora. Orzekł też zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na okres 5 lat oraz zobowiązał do poddania się terapii w związku z zaburzeniami preferencji seksualnych. Sąd okręgowy, mimo apelacji oskarżyciela utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.
W najbliższych dniach przesłuchana zostanie przed sądem z udziałem biegłego psychologa małoletnia pokrzywdzona.
Postępowanie jest w toku.
Liliana Łukasiewicz
rzecznik prasowy
Prokuratury Okręgowej w Legnicy
FOT. PROKURATURA OKRĘGOWA W LEGNICY