Dla hiszpańskiego pomocnika Rubena Sancheza Montero dziś największy sprawdzian. Od sparingu Rezerw Miedzi z Przyszłością Prusice. Od tego spotkania zależy, czy dostanie miejsce w składzie Miedzi Legnica.
- Nie dostaliśmy szrotu z Piasta Gliwice, ale Hiszpan na razie czapki nie porwał – uważa trener Bogusław Baniak.
Sanchez Montero ma za sobą występy m.in. w szwajcarskiej Bellinzonie i paragwajskim Sportivo Lugueno. Przez minione dwa tygodnie trenował z zespołem z Gliwic, jednak nie zdołał przekonać do siebie tamtejszych trenerów. W Legnicy pozostanie do końca tygodnia, ale jego szanse na angaż w Miedzi są małe.