Jarosław Rabczenko – główny rywal Tadeusza Krzakowskiego w jesiennych wyborach prezydenckich – ruszył w Legnicę z koszem jabłek. Razem ze swymi przyjaciółmi rozdawał je przechodniom w Rynku i na ul. Najświętszej Marii Panny, aby zaprotestować przeciwko polityce Putina, wesprzeć polskich sadowników i przy okazji promować zdrowe odżywianie.
Jarosław Rabczenko kupił i rozdał sto kilogramów jabłek. Jak zapewnia, owoce urosły w polskich sadach. Dodatkowo polskie drukarnie wydrukowały ulotki z informacjami o kandydacie na prezydenta Legnicy- i nimi również można się było dzisiaj częstować do woli.
- Kusimy jabłkiem, by wspierać polskich sadowników. Ale nasza akcja ma też walor prozdrowotny: zachęcamy, aby w ogóle jeść więcej owoców i warzyw – wyjaśnia Jarosław Rabczenko.
Obdarowane jabłuszkiem dzieci wzdychały: – Żeby tak było zawsze.
Starszy pan wziął jabłko, ale dziękując wyraził opinię, że Krzakowskiemu w wyborach Rabczenko raczej nie da rady.
- Dlaczego? – zdziwił się kandydat na prezydenta. Mocno wierzy, że jego hasło “Zmieńmy Legnicę” i program oparty na obywatelskiej strategii rozwoju miasta może przekonać tych, którzy uważają, że po trzech kadencjach w ratuszu Tadeusz Krzakowski się wypalił. Na razie ma poparcie legnickich działaczy Platformy Obywatelskiej, powiatowego Polskiego Stronnictwa Ludowego i Fundacji Jacka Głomba Naprawiacze Świata.
Jarosław Rabczenko jest pierwszym kandydatem na prezydenta Legnicy, który ruszył z kampanią wyborczą. Prowadzi ją bardzo aktywnie i nieszablonowo. Ze swoją ekipą peregrynuje wieczorami po zaniedbanych legnickich podwórkach, gdzie wciąga dzieci do zabawy a dorosłych do rozmowy. Ożywia zapomniane kwartały ulic. Organizuje dla mieszkańców projekcje filmów pod gołym niebem, punkty mierzenia poziomu cukru i ciśnienia krwi, gry i konkursy z nagrodami. Stojąc przed kamerami na tzw. ryżowych polach – dwudziestohektarowej działce przeznaczonej od kilku lat pod miejsca pracy – pytał Tadeusza Krzakowskiego, dlaczego nie ma na niej inwestorów. Razem ze swoją drużyną (Agnieszką Kłopotowską, Martą Chmielewską, Benedyktem Ksiądzyną, Grzegorzem Kościelniakiem i Krzysztofem Chopcianem) promuje się na billboardach z hasłem “Zmieńmy Legnicę”. Uruchomił też stronę internetową Rabczenko.pl, solidnie zrobioną i często aktualizowaną.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI