Policjanci z Polkowic zatrzymali w Chocianowcu kierowcę, który prowadził samochód pod wpływem narkotyków. Gdy zakończyli z nim czynności, na komendę przyjechała żona 38-latka, aby zabrać go do domu. Narkotest wykazał, że ona również przed jazdą zażyła coś niedozwolonego…
-Być może to historia zahaczająca o komedię, ale niezaprzeczalnym faktem pozostaje, że chocianowscy policjanci wyeliminowali z drogi dwójkę nieodpowiedzialnych kierowców – mówi podkomisarz Przemysław Rybikowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach.
Najpierw policjanci zatrzymali w Chocianowcu 38-letniego kierowcę osobowego renaulta. Nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów, a badanie narkotestem wykazało ślady amfetaminy i metamfetaminy w jego organizmie. Policjanci przewieźli zatrzymanego do Polkowickiego Centrum Usług Zdrowotnych na pobranie krwi do dokładniejszej analizy.
- Gdy policyjne czynności dobiegły końca, mężczyznę przyjechała odebrać jego żona. 41-latka siedząca w fotelu kierowcy oraz jej mąż w roli pasażera ruszyli w drogę powrotną do domu – opowiada Przemysław Rybikowski. – Po kilku metrach ci sami policjanci ponownie włączyli sygnały uprzywilejowania w radiowozie i drugi raz tej nocy rozpoczęli kontrolę tego samego pojazdu, choć tym razem z innym uczestnikiem ruchu za kierownicą. Kobieta, podobnie jak jej mąż kilka godzin wcześniej, została przebadana narkotesterem. Wynik był identyczny jak w przypadku jej męża.
Od kobiety pobrano krew do badań. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy.
Jak informuje kom. Przemysław Rybikowski, kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków to przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
FOT. POLICJA POLKOWICE
Apelujemy do kierowców, aby nigdy nie wsiadali za kierownicę po spożyciu alkoholu czy narkotyków. Z kolei osoby postronne, które widzą, że za kierownicę wsiada osoba nietrzeźwa, prosimy o natychmiastową reakcję w postaci uniemożliwienia jazdy lub zgłoszenie tego telefonicznie na numer alarmowy 112.
asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: KPP w Polkowicach
podkom. Przemysław Rybikowski