Po długim procesie sąd oddalił powództwo o naruszenie dóbr osobistych wniesione przez właścicielkę legnickiego Hotelu Admirał przeciwko mecenasowi Tomaszowi Strojkowi, Miejskiemu Rzecznikowi Konsumentów w Legnicy.
Konsekwentne działania Miejskiego Rzecznika Konsumentów sprawiły, że prawie wszystkie legnickie hotele przestały udostępniać swoje pomieszczenia na tzw. pokazy handlowe, podczas których zmanipulowani starsi ludzie pod wpływem emocji zawierali kosztowne, niekorzystne umowy handlowe. Jedynie Hotel Admirał nie dołączył do krucjaty przeciwko naciągaczom. Co więcej, jego właścicielka Halina Okapiec wytoczyła Tomaszowi Strojkowi proces o naruszenie dóbr osobistych.
Poszło o pokaz organizowany w Hotelu Admirał w czasie pandemii, 10 września 2020 roku. Próbując do niego nie dopuścić Tomasz Strojek jako Miejski Rzecznik Konsumentów interweniował w różnych instytucjach. Wskazywał m.in., że ze względu na koronawirusa spotkanie może stwarzać zagrożenie dla życia i zdrowia. Składając pozew o naruszenie dóbr osobistych, Halina Okapiec domagała się od Tomasza Strojka przeprosin oraz 4 tys. zł odszkodowania.
Dzisiaj Sąd Okręgowy w Legnicy oddalił jej powództwo i nakazał hotelarce, aby zwróciła Tomaszowi Strojkowi koszty procesu (1 637 zł plus odsetki).
- W ocenie sądu działania pozwanego wskazane w pozwie nie miały na celu naruszenie dóbr osobistych powódki – uzasadniała wyrok sędzia Magdalena Krajewska. – Tomasz Strojek jako Miejski Rzecznik Konsumentów prowadził szeroką działalność, aby chronić starszych mieszkańców przed nieuczciwych firm organizujących pokazy.
Sąd potwierdził, że formalnie takie pokazy nie są zakazane przepisami prawa, ale często dochodzi na nich do naruszenia norm życia społecznego.
- Z analizy pism, jakie pozwany słał w związku z pokazem z 10 września 2020 roku, wynika, że Tomasz Strojek nie chciał naruszyć dóbr powódki ani hotelu. Chciał spowodować, żeby sprawdzono, czy na terenie hotelu nie jest prowadzona działalność, która naraziłaby klientów na negatywne skutki finansowe – mówiła sędzia Magdalena Krajewska.
Wyrok jest nieprawomocny. Powódka może się od niego odwołać do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.