OSOBUS
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Prokurator nie dopuści do śledztwa w sprawie Witków

Przez   /   17/04/2023  /   20 Comments

Prokuratura Okręgowa w Legnicy blokuje wyjaśnienie afery dotyczącej męża marszałek Sejmu Elżbiety Witek, który pomimo braku wskazań medycznych i wbrew wytycznym Polskiego Towarzystwa Anestezjologii i Intensywnej Terapii latami zajmuje miejsce “mniej znaczącym” pacjentom w stanie zagrożenia życia. 

7 kwietnia prokurator Sebastian Kluczyński, szef Prokuratury Okręgowej w Legnicy, wydał decyzję odmawiającą wszczęcia postępowania w sprawie dotyczącej przekroczenia uprawnień przez personel Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.

Zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa złożyła 16 marca mieszkanka powiatu jaworskiego, której umierająca matka przez 8 dni bezskutecznie czekała w jaworskim szpitalu na ratunek. Lekarze szukali dla swej pacjentki miejsca na oddziałach intensywnej opieki medycznej w okolicznych placówkach i zewsząd słyszeli, że nie ma wolnych łóżek. Tymczasem w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy od około trzech lat jedno z 10 stanowisk na OIOM-ie jest zajęte przez męża marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Zgodnie z zawiadomieniem złożonym w legnickiej prokuraturze, mąż Elżbiety Witek przebywa na OIOM-ie pomimo braku wskazań medycznych i wbrew wytycznym Polskiego Towarzystwa Anestezjologii i Intensywnej Terapii.

Prokuratura nie powołała biegłego z zakresu medycyny, by ocenił, na ile ten zarzut jest słuszny. Z informacji, jakie 7 kwietnia (w dniu wydania decyzji – sic!) przekazał nam prokurator Sebastian Kluczyński, wynika, że w ramach czynności sprawdzających przesłuchano autorkę zawiadomienia oraz zwrócono się do szpitala o przesłanie dokumentacji medycznej. “Czynności te mają na celu zweryfikowanie, czy materiał dowodowy uzasadnia podejrzenie, że doszło do popełnienia przestępstwa” – mówił nam wówczas prokurator Sebastian Kluczyński, udając, że decyzja o odmowie postępowania jeszcze się waży.

Dziś Radio Zet zdemaskowało tę grę pozorów, bo jego reporter Mariusz Gierszewski dowiedział się od mecenas Kingi Siadlak reprezentującej córkę zmarłej kobiety, że już 7 kwietnia prokurator Sebastian Kluczyński podpisał się pod decyzją odmawiającą wszczęcia postępowania w tej sprawie. Co więcej, prokurator uznał, że skoro zawiadomienie dotyczyło działania na szkodę interesu publicznego, to córka zmarłej kobiety nie jest osobą poszkodowaną. W ten sposób pozbawia ją prawa do złożenia w sądzie zażalenia na odmowę wszczęcia postępowania. Takie działanie prokuratury ma na celu zamkniecie drogi do sądowej kontroli kontrowersyjnej decyzji i – pośrednio – do badania przez sąd okoliczności długotrwałego pobytu męża marszałek Sejmu na oddziale intensywnej opieki medycznej.

- Jakie jest uzasadnienie tej decyzji? – pytam w Prokuraturze Okręgowej w Legnicy

Prokurator Sebastian Kluczyński wymawia się od odpowiedzi nawałem zajęć. – Proszę o przesłanie pytań mejlem. Odpowiem na na najszybciej jak to będzie możliwe – obiecuje.

Choć zawiadomienie złożone przez klientkę mecenas Kingi Siadlak dotyczy przestępstwa na szkodę interesu publicznego, ewidentnie ma związek z konkretnym przypadkiem śmierci, wskazanym w piśmie do prokuratury. Zgłaszająca straciła matkę.  Zgodnie z art 52 Kodeksu postępowania karnego, “w razie śmierci pokrzywdzonego prawa, które by mu przysługiwały, mogą wykonywać osoby najbliższe lub osoby pozostające na jego utrzymaniu”. Art 306 Kpk przyznaje z kolei pokrzywdzonemu prawo do wniesienia zażalenia na decyzję o odmowie wszczęcia postępowania.  Zdaniem prawników, w tej sprawie droga odwoławcza wciąż jest otwarta, a sąd nie jest związany stwierdzeniami legnickiej prokuratury. Mecenas Kinga Siadlak zapowiada, że w imieniu swej klientki podejmie dalsze kroki w tej sprawie.

W sieci pojawiają się też opinie, że decyzja legnickiej prokuratury może być badana pod kątem naruszenia art. 231 Kodeksu karnego (nadużycie władzy przez funkcjonariusza publicznego).

FOT. PIOTR KANIKOWSKI

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 585 dni temu dnia 17/04/2023
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Kwiecień 17, 2023 @ 2:51 pm
  • W dziale: wiadomości

20 komentarze

  1. lustrator pisze:

    miecio Wisniewski padł!!

  2. lustrator pisze:

    no mieciu jaki juz sie wyprozniles i ci jest juz letko to teraz opowiedz cos o szczepieniach Jandy.

  3. legniczanin pisze:

    teraz lustrator “robi” za vox populi! Nie powołuje się już na knajackie autorytety tylko mieszkańców miasta….

    Jutro będzie przeprowadzał sondaż poparcia w chlewie i kloakach!

    Byleby tylko kontestować i obrażać ludzi… Taka to ci z tego lustratora szumowina!

  4. lustrator pisze:

    to nie przypadek, że mąż marszałek Sejmu 2,5 roku temu trafił na OIOM szpitala w Legnicy, choć zgodnie z obowiązującymi przepisami mógł korzystać z opieki szpitala MSWiA — słyszymy od osób z Jawora, rodzinnego miasta Elżbiety Witek. Legnicką jednostką kieruje lekarka wywodząca się z Jaworskiego Centrum Medycznego, zarządzanego przez przyjaciółkę Witek.

  5. lustrator pisze:

    spytaj mieciu jeszcze najwiekszy autorytet czyli niedzielskiego od ktorego wszystkie te autorytety zaleza a najlepiej samego sekretarza pierwszego czyl…p..osła.

  6. legniczanin pisze:

    A teraz inny autorytet: Niekiedy pacjentów przebywających pod respiratorem na OIOM przenosi się do innych placówek, np. w sytuacji, gdy konsekwencje choroby są nieodwracalne. W wyjątkowych sytuacjach podejmuje się decyzje o ograniczeniu terapii. – Dla nas to zawsze bolesna ostateczność, w pewnych sytuacjach niestety konieczna – mówi “SE” dr Małgorzata Lipińska-Gediga, konsultant wojewódzki ds. anestezjologii i intensywnej terapii.

    Eksperci nie chcą oceniać sprawy męża Elżbiety Witek, gdyż jak mówią, “najtrudniej jest wziąć odpowiedzialność za ludzkie życie ponieważ każdy z naszych pacjentów to czyjś bliski”.

    Warto więc poznać na jakich hipokrytów powołuje się “zetka”. Pewnie takich jak sędzia “stulejka”, co to się do prawa nie stosuje ale na jego podstawie orzeka….

  7. legniczanin pisze:

    Tyle na ten temat mówią fachowcy:
    ” (…) Wynika to również z realiów funkcjonowania oddziałów intensywnej terapii w naszym kraju. W strukturach szpitalnych nie ma tzw. oddziałów pośrednich, gdzie pacjenci mogliby być bezpośrednio przekazywani po zakończeniu leczenia na intensywnej terapii” – powiedział “Super Expressowi” prof. Waldemar Goździk, kierownik Katedry i Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
    I dalej : “Prof. Goździk podkreśla także, że brakuje oddziałów opieki długoterminowej dla pacjentów wymagających wentylacji mechanicznej. – Często właśnie brak możliwości przekazania pacjenta powoduje, że jest on nadal hospitalizowany na oddziale intensywnej terapii. Dla żadnego z lekarzy tego rodzaju wybory nie są łatwe. Zawsze podejmujemy je kierując się dobrem pacjenta – tłumaczy.”

    O konieczności stosowania terapii decyduje lekarz prowadzący a nie prokurator, zajadła picz z Radia Zet czy durny lustrator!

  8. lustrator pisze:

    arszałek Sejmu Elżbieta Witek znała nazwisko osoby, która złożyła do prokuratury zawiadomienie w sprawie jej leżącego na OIOM-ie męża – ujawniło Radio ZET. Kto i w jakim trybie przekazał Witek te informacje – nie wiadomo.
    Z ich relacji wynika, że nie dostali odpowiedzi na pytania, które mieli w tej sprawie. Zostawili je Elżbiecie Witek na koniec rozmowy. W jej trakcie pani marszałek zdradziła się znajomością nazwiska osoby, która złożyła doniesienie, oraz innych faktów, nieznanych opinii publicznej, dotyczących tej osoby.

  9. lustrator pisze:

    Bylo zostac mieciu na wschodzie a nie pchac sie na Zachod bo miecie to nie dla was miejsce.Miller was uszczesliwil nie wiadomo po co, bo teraz tylko sie meczycie i wkurwiacie UNie. Niebawem juz bedzie pieknie i bez wiezy Babel..Z pacem w dupie na kochanym wschodzie moje wy biedactwo.

  10. lustrator pisze:

    alez nie mieciu.Tym razem tez wygracie ale nastepny raz to juz bedzie korea polnocna.Nie moge sie doczekac wygranej motlochu.Te marsze, te pomniki ,te portrety w salach wielkich..Te poranne msze w szkolach i legitymacje partyjne dla wszystkich.Mieciu bedzie sie dzialo a ciebie nawet moz zrobia miszczem kominarzy w Legnicy z twoimi kompentencjami.

  11. legniczanin pisze:

    Na razie wychodzi lustratorku wieża Babel….
    I dobrze, bo zaczadziały nienawiścią plebs nie zgromadzi większości w parlamencie!

  12. lustrator pisze:

    jak ty zaczniesz mieciu rozumiec co piszesz to ja wybuduje druga wieza Eifla

  13. legniczanin pisze:

    lustrator!
    Czytaj ze zrozumieniem….
    Nienawiść zabija szybciej niż rak!

  14. lustrator pisze:

    jak to byl twoj kolega to znaczy lewus na czarno i takich tam wywalaja na pysk az milo popatrzec.

  15. legniczanin pisze:

    Tylko, że na niemiecki oiom przyjmują wyłącznie Niemców, śniadych emigrantów i rodziny dziadów z wermahtu.

    Doskonale wiem, jak potraktowano tam mojego kolegę, który zatrudniony legalnie uległ wypadkowi na budowie….

  16. lustrator pisze:

    a jak wacus z legnicy ujadał jak Janda zaszczepila swoich pracownikow poza kolejnoscia.

  17. lustrator pisze:

    facet zyje bo oddycha a oddychac zeby zyc moze nawet na oddziale dla….
    Tu wybrac wlasciwy ktory zgodzi sie placic lata za oddychanie bo tam nie ma zadnego leczenia..

  18. lustrator pisze:

    tak jest ludzie opamietajcie sie .Jak macie chora konieczna na OIOM to do Niemiec.Od razu i bez pytania.Oni dadza rade.

  19. legniczanin pisze:

    Ludzie, opamiętajcie się! Jesteście chorzy z nienawiści….

    Na OIOM nie trafia się z domu ze skierowania lekarza rodzinnego tylko karetką, która tak długo będzie wozić pacjenta, aż koordynator regionalny nie znajdzie dla pacjenta miejsca na OIOM….

    Nie zabierajcie człowiekowi prawa do życia. Skoro przez ponad rok żyje to terapia jest na tyle skuteczna aby nie zadawać temu człowiekowi dodatkowych niepotrzebnych cierpień. Nie wierzą, aby skazywano go na niepotrzebne męczarnie dotkliwą a zarazem nieskuteczną terapią, bo to jest sprzeczne z przysięgą Hipokratesa….

    A prokurator Sebastian Kluczyński winien już dawno być odwołany ze stołka za inne “wałki”. Podejrzewany jest o rażące niedopełnienie obowiązków skutkujące sabotowaniem śledztwa w sprawie jego głogowskiego kolegi – funkcjonariusza publicznego, wobec którego biegły już w roku 2021 dowiódł dokonanie malwersacji na dużą skalę. Kolesiowi wciąż nie postawiono zarzutów a za chwilę przestępstwa mogą ulec przedawnieniu…

  20. lustrator pisze:

    niemozliwe!!!!no to trzeba u samego boga.Pardon….p..osła.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

411-264805

Kierowca próbował pobić policjanta. Było pite

Read More →