- Mariusz, a powiedz mi, to była krowa czy koń? Bo widziałem, że na tej konferencji prasowej dobrze się przyglądaliście..
- Koń.
- A ludziom powiedzieliście, że krowa?
- Taka była sugestia służb. Goście od Chlora zrobli badania i wyszło, że krowa budzi więcej pozytywnych skojarzeń. Że niby krowa-żywicielka, mleko do płatków, nocne rodeo i krówka Peppa.
- Świnka Peppa?
- Nie, nasze służby ją przejrzały. Zdecydowanie krówka, panie Prezesie. Chlor zna szczegóły.
- A dlaczego nie powiedzieliście społeczeństwu, że on, ten Arab na zdjęciu, robi to z kotkiem? Ludzie kochają kotki jeszcze bardziej niż krówki.
- Też była taka sugestia. Ale ludzie z telewizji od Kury powiedzieli, że dla nich to jednak za bardzo po bandzie. Południe, mnóstwo dzieciarni przed telewizorami, a połowa z sierściuchami na kolanach. Przedyskutowaliśmy sprawę i stanęło na krowie. Nie chcieliśmy przeginać.
- Rozsądnie. A jednak zamiast to dostrzec, docenić, skupić się na pozytywach, totalna opozycja i te ich paskudne niemieckie gazety porównują nas z Goebbelsem oraz Der Stürmerem. Zobacz jak te świnie z Super Expressu, piszą o waszej konferencji: “… chodziło o to, żeby obrzydzić Polakom uchodźców, by wyleczyć nas ze współczucia, dehumanizując ogromną zróżnicowaną grupę ludzi, która do Polski chce się przedrzeć. Ma to nie tylko wzmóc w nas strach przed nimi, ale też dać wolną rękę rządowi, by nie licząc się z niczym, traktować ich jak ludzkie śmieci, które trzeba wyrzucić z naszego podwórka…”
- Rażąca niesprawiedliwość, panie Prezesie. Ale podjęliśmy już kroki zaradcze. W prasie rolniczej zamówiliśmy cykl artykułów o tym, jak ratujemy polskie bydło i trzodę chlewną przed hordami Arabów szturmujących granicę z Białorusią.
- Nie chcę się wtrącać, zrobicie jak uważacie, ale ja jednak puściłbym też coś delikatnego w magazynie Trzy Koty.
Piotr Kanikowski