Przerażające są statystyki sobotnich i niedzielnych wydarzeń w Legnicy. Aż 61 osób trafiło do izby wytrzeźwień, 33 do policyjnej izby zatrzymań, a 7 nieletnich do policyjnej izby dziecka.
Gorycz porażki meczu z Czechami legniczanie postanowili utopić w alkoholu.
- Od godz. 16 w piątek, 15 czerwca do godz. 24 w niedzielę interweniowaliśmy 212 razy, czyli średnio mieliśmy jedną interwencję co 15 minut – informuje Sławomir Masojć z legnickiej policji. – Najwięcej w sobotni wieczór. W weekend dokonano 20 przestępstw kryminalnych, głównie kradzieży lusterek i radioodtwarzaczy, ale zdarzały się też rozboje.
Do trzech przestępstw doszło w okolicy strefy kibica przy ul. N.M.P. w sobotni wieczór. O godz. 22.40 na pl. Klasztornym dwóch mężczyzn pobiło innego. Obu zatrzymano. 20 minut później na deptaku N.M.P. policjanci zatrzymali 18-latka, który także pobił kibica. Natomiast o godz. 1.30 na jednej z legnickich stacji paliw dwóch mężczyzn usiłowało ukraść trzy puszki z piwem wartości 9 złotych. Pracownika stacji, który usiłował im przeszkodzić w rabunku kopnęli w brzuch i pobili. Kilka minut później zostali zatrzymani. Grozi im do 10 lat więzienia.
W weekend zatrzymano też czterech pijanych kierowców (rekordzista miał 2,2 promila alkoholu w organizmie) i wystawiono 42 mandaty.