Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Radny chciał ścigać szefa rady. Sąd go powstrzymał

Przez   /   19/01/2021  /   5 Comments

Sąd Rejonowy w Złotoryi utrzymał w mocy postanowienie prokuratury, która odmówiła radnemu Lechowi Olszanickiemu ścigania przewodniczącego Rady Powiatu Zlotoryjskiego za upublicznienie jego pisma w sprawie oświadczenia majątkowego. Pismo ściągnęło na Olszanickiego gniew władz Prawa i Sprawiedliwości i spowodowało zawieszenie jego członkostwa w partii. Radny szuka odwetu.

Początek tej historii to maj 2019 r, gdy oświadczenia radnych powiatu złotoryjskiego za rok 2018 zostały – jak każą przepisy – opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej Starostwa Powiatowego. Przeglądając je, zauważyliśmy, że radny Lech Olszanicki nie wpisał do swojego oświadczenia żadnych dochodów, w tym dochodów z diet wypłacanych radnym przez powiat. 6 czerwca 2019 r. na portalu 24legnica.pl napisaliśmy o tym.

Nazajutrz po publikacji radny złożył w Urzędzie Skarbowym w Złotoryi “wyjaśnienia do oświadczenia majątkowego”, z których wynika, że kwota 1657,18 zł, uzyskana za pracę w Radzie Powiatu Złotoryjskiego, nie została przez niego ujęta również w zeznaniu podatkowym PIT-37 za rok 2018.

Ponadto  27 czerwca Lech Olszanicki przekazał przewodniczącemu rady powiatu Łukaszowi Horodyskiemu pisemną informację z kserokopią wspomnianych wyjaśnień dla urzędu skarbowego. W utrzymanym w butnym tonie piśmie radny bagatelizował nieprawidłowości w swoim oświadczeniu majątkowym: “Jak widać daleko mi do zasztyletowanego samorządowca, bodajże z Gdańska, który nie wykazał 37 kont bankowych i kilkanaście nieruchomości gruntowych i niezabudowanych. Nie potrafił wykazać źródeł takiej fortuny. Obecnie jest czczony na sesji Rady Powiatu i przez totalną opozycję. Wyborcom zasztyletowanego podczas imprezy WOŚP prezydenta nie przeszkadza też majątek żony, która została nagrodzona dietą w Parlamencie Europejskim”.

Przewodniczący rady Łukasz Horodyski uznał pismo Lecha Olszanickiego za korektę oświadczenia majątkowego i opublikował w BIP starostwa. Tam je odnaleźliśmy. Najpierw my, potem inne media – regionalne i ogólnopolskie – przedrukowały aroganckie słowa radnego.  O Olszanickim pisały w swoich internetowych serwisach m.in. Gazeta Wyborcza, Wpost, Interia, Wirtualna Polska. Wybuchła afera, prominentni politycy PiS musieli tłumaczyć się za swego działacza.

Podczas rozmowy z dziennikarzem Wirtualnej Polski Adam Lipiński, wiceprezes PiS, publicznie zapowiedział, że radny Olszanicki zostanie zawieszony w prawach członka partii. Sam złożył taki wniosek i doprowadził do ukarania radnego spod Złotoryi. Od tego czasu Lech Olszanicki próbuje odegrać się na osobach, które obwinia za swoje problemy w partii. Przede wszystkim atakuje Łukasza Horodyskiego.

Lech Olszanicki domagał się ścigania go za przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków, tzn. za to, że opublikował w BIP oświadczenie majątkowe oraz jego “korektę”.  10 marca 2020 r. odmówił radnemu wszczęcia postępowania w tej sprawie. Na postanowienie prokuratury Lech Olszanicki pożalił się do Sądu Rejonowego w Złotoryi, ale i tam nie znalazł zrozumienia.  12 sierpnia 2020 r. postanowienie prokuratury o odmowie wszczęcia śledztwa zostało podtrzymane. Zarówno zdaniem prokuratury, jak i sądu, publikując pismo Lecha Olszanickiego w Biuletynie Informacji Publicznej Starostwa Powiatowego w Złotoryi przewodniczący rady powiatu Łukasz Horodyski postępował zgodnie z prawem. W uzasadnieniu postanowienia Sąd Rejonowy w Złotoryi podkreśla, że “dokumenty złożone przez radnego w związku z wykonywaniem funkcji, a do takich należały przedmotowe pisma, z mocy Konstytucji RP,jako pochodzące od członka kolegialnego organu władzy pubicznej, są jawne. Upublicznienie za pośrednictwem BIP przez przewodniczącego rady powiatu pism Lecha Olszanickiego nie nosiło żadnej materialnej cechy przestępstwa”. Sąd wskazuje, że wśród obowiązków Łukasza Horodyskiego jako szefa samorządu jest publikowanie oświadczeń majątkowych i korekt składanych przez radnych.

Lech Olszanicki kilka dni temu skomentował te decyzje tak: “Chwilowo zwyciężyło nieuzasadnione donosicielstwo pseudodziennikarzy z bulwarówek, popierających ruchy anarchistyczne związane z szeroko pojętym ruchem kodziarskim. Piotr Kanikowski z lokalnego portalu, wyprzedził orzeczenia sądu, narzucając jak zwykle swoją narrację innym (…) W nowym roku jestem czysty jak łza, mogę spojrzeć ludziom prosto w twarz, wszystkie zarzuty zmierzające do pozbawienia mnie mandatu spaliły na panewce. Jednak siły związane z PK atakują mnie i moich bliskich bez pardonu, nie zajmując się prawdziwymi aferami i tymi, którzy rzeczywiście łamią prawo.”

FOT. PIOTR KANIKOWSKI

 

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 1278 dni temu dnia 19/01/2021
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Styczeń 20, 2021 @ 8:04 am
  • W dziale: wiadomości

5 komentarze

  1. lustrator pisze:

    a jak ma ta sprawiedliwosc zdziwionego wygladac zebym sie nie zdziwił?

  2. zdziwiony pisze:

    Te Sądy to sprawiedliwość mają gdzieś.

  3. lustrator pisze:

    ja sam olszanicki bede prosił Pana Redaktora zeby zamiescił odpowiedz sloneczka ze jestes juz czysty i sumienie masz wyczyszczone do zera i jestes przyjety juz na łono .Wszyscy beda sie z tego bardzo cieszyli i mysle ze Pan Redaktor rowniez a takze twoje dzieci, zona, babcia z wnukiem..

  4. lustrator pisze:

    : “Chwilowo zwyciężyło nieuzasadnione donosicielstwo pseudodziennikarzy z bulwarówek, popierających ruchy anarchistyczne związane z szeroko pojętym ruchem kodziarskim. Piotr Kanikowski z lokalnego portalu, wyprzedził >>>czytajac to ma sie wrazenie ze spotkalo sie wyjatkowego id..te.Ale czy wobec tego co sie obecnie dzieje ,wobec tego czego sie obecnie slucha to jeszcze kogos dziwi?Ze przypomne slynny zegarek Nowaka na reke za 10tys zł czy donos pani oseł dziuk z PIC na nauczyciela za jego udział w demonstracji. Czy olszanicki generalnie ma wrazenie ze ma czyste sumienie czy nie, to mnie malo obchodzi.Najlepiej niech zapyta znane mu sloneczko czy mu juz odpusciło i czy znowu go miluje bo tylko to sie przeca liczy dziadku lesny..czyz nie?Ale konecznie oglos to w Prasie bo tylko wtedy bedzie mialo to znaczenie…dla takich jak ty.

  5. 2012 pisze:

    w dacie rocznej jest chyba “czeski błąd”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

520e87ba-a513-47c8-81c5-adecf8ccbd5f

Złotoryja. Tajemnicze kości przy wykopie na cmentarzu

Read More →