Marszałek Dolnego Śląska Cezary Przybylski i wicemarszałek Marcin Krzyżanowski podczas wideobriefingu zapowiedzieli przekazanie 7 mld zł dotacji dla wszystkich 25 szpitali powiatowych oraz 64 Domów Pomocy Społecznej na Dolnym Śląsku. Pieniądze pochodzą głónie z funduszy unijnych. Mają pomóc placówkom w walce z koronawirusem.
Pieniądze dla szpitali powiatowych (w sumie 3,5 mln zł) zostały podzielone mniej więcej po równo. Według słów marszałka Przybylskiego, każdy ma otrzymać ok. 140 tys. zł. Dotacja musi być przeznaczona na zabezpieczenie szpitali przed koronawirusem: zakup środków ochrony indywidualnej i sprzętu niezbędnego do walki z epidemią, budowę śluz.
- W centrum zainteresowania opinii społecznej są obecnie szpitale jednoimienne z oddziałami zakaźnymi. Ale w walce z koronawirusem niezwykle istotny jest caly system ochrony zdrowia. Są w nim również szpitale powiatowe jako centra ochrony zdrowia w gminach, powiatach. Jesteśmy przekonani, że również tam strumienie wsparcia muszą trafić – komentuje wicemarszałek Marcin Krzyżanowski.
Zarząd województwa przygotował też pomoc finansową dla Domów Pomocy Społecznej. Pieniądze przeznaczone dla nich zostaną przekazane do starostw, które podzielą je pomiędzy poszczególne placówki. W przypadku DPS-ów wielkość dotacji jest uzależniona od ilości osób przebywających w konketnej lokalizacji. Przyjęto przelicznik 629 złotych na każdą osobę będącą pod opieką danego DPS-u. Wsparcie dla poszczególnych placówek będzie wynosić od kilkudziesięciu tysięcy do prawie miliona złotych. W sumie pójdzie na to 3,9 miliona złotych.
W zeszłym miesiącu samorząd województwa uruchomił Dolnośląski Pakiet Wsparcia dla Ochrony Zdrowia, w ramach którego ponad 42 mln zł trafiło do szpitali „frontowych” oraz pogotowi ratunkowych, w tym również do szpitala zakaźnego w Bolesławcu, który otrzymał 5,5 miliona złotych. Dodatkowo z budżetu województwa dofinansowanie wysokości 1,7 mln złotych otrzymał szpital w Jeleniej Górze.
Ponadto zapowiedziano utworzenie w 13 szpitalach (także powiatowych) oddziałów buforowych, do których będą mogli trafiać pacjenci zarażeni koronawirusem. Oddziały buforowe będą stanowić wsparcie dla szpitali zakaźnych, skoncentrowanych na walce z COVID-19.
Marszałek Cezary Przybylski apeluje do pacjentów, którzy mają zaplanowane zabiegi medyczne, aby nie odkładali ich na późniejszy czas, bo sytuacja może uniemożliwić im później skorzystanie z pomocy. Według marszałka, powinni zgłosić się w uzgodnionym terminie na oddział. Ze strachu przed koronawirusem, szpitale na Dolnym Śląsku opustoszały. Niektóre mają tzw. obłożenie na poziomie 20 proc. swoich możliwości.
FOT. FACEBOOK.PL
Drukuj
Email
