W Sądzie Okręgowym w Legnicy ruszył proces Rafała Sz. i Arkadiusza T. Prokuratura oskarża ich o udział w bójce na ul. Żwirki i Wigury w Legnicy, w której od ciosów rzeźnickim nożem zginął młody listonosz. Według aktu oskarżenia ciosy zadał Rafał Sz. W sądzie oskarżeni nie przyznali się do winy. Odmówili też składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.
Do tragedii doszło późnym wieczorem 19 maja 2018 r. Wracającego samotnie z grilla u przyjaciół 24-letniego Damiana K. tuż pod domem zaczepiło dwóch mężczyzn. Wymiana zdań przeszła w szarpaninę, a szarpanina w bójkę, podczas której młody listonosz dostał trzy ciosy w bok rzeźnickim nożem. Rafał Sz. i Arkadiusz T. uciekli, a ich ofiara wykrwawiła się na śmierć. Dwa dni później policja zatrzymała Arkadiusza T. Rafał Sz. zdołał uciec i za granicą. Do marca 2019 roku ukrywał się przed organami ścigania, które wypuściły za nim list gończy Został namierzony na terenie Niemiec, zatrzymany i deportowany do Polski.
W sądzie milczą. Sędzia Witold Wojtyło odczytał z akt sprawy zeznania Arkadiusza T. złożone w postępowaniu przygotowawczym. Oskarżony zmieniał je wielokrotnie. Dzisiaj potwierdził ostatnią z wersji, według której bójkę wywołał poszkodowany 24-latek. Wielu faktów nie pamiętał, choć utrzymywał, że nie był pijany.
Ciąg dalszy procesu jesienią.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI