Zwabiali do swych biur – m.in. w Legnicy – ludzi w trudnej sytuacji kredytowej i udając pomoc wciągali całe rodziny w finansowe pułapki. Prokuratura Regionalna we Wrocławiu skierowała kolejny akt oskarżenia przeciwko 27 osobom z tzw. grupy Council. Poszkodowani to 268 osób fizycznych oraz 15 instytucji udzielających kredytów. Wysokość szkody majątkowej szacuje się na 31 milionów złotych.
Na grupę Council składała się centrala we Wrocławiu i szereg biur terenowych - w Legnicy, Gdańsku, Szczecinie, Kaliszu i Ostrowie Wielkopolskim. Biura należały do różnych podmiotów. Specjalnie przeszkoleni pracownicy oferowali w nich klientom zawarcie umów kredytowych w ramach rzekomo prowadzonej działalności oddłużeniowej.
- Cechą charakterystyczną podmiotów wykorzystywanych w ujawnionym procederze była ich skomplikowana i dynamiczna struktura, zmieniana w zależności od reakcji organów państwowych – informuje prokurator Katarzyna Bylicka, rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu. – Każdorazowo działalność nowych podmiotów była rozwijana w ramach tej samej struktury, przez tych samych pracowników, a jedynie pod nową nazwą.
Działalność grupy Council była ukierunkowana na klientów bez zdolności kredytowej. Reklamami wabiono ich do swoich biur pośrednictwa kredytowego, gdzie dowiadywali się, że mimo wszystko mogą dostać oczekiwane pieniądze. Stawiano im tylko jeden warunek: musieli znaleźć osobę, która użyczy im swojej dobrej historii kredytowej.
Katarzyna Bylicka: – Taką osobę nazywano „osobą wspomagającą” lub „kredyt – partnerem”, wskazując pokrzywdzonym, że może to być bliski znajomy lub członek rodziny. Gdy klient zachęcony wizją niezwykle atrakcyjnej oferty ponownie zjawiał się w biurze wraz z taką osobą, wówczas oboje w pośredni sposób dowiadywali się, że kredyt zostanie udzielony „osobie wspomagającej”, a nie rzeczywistemu zainteresowanemu – chcącemu uzyskać środki finansowe w pierwszej kolejności. Jednocześnie tłumaczono, że takie rozwiązanie ma charakter jedynie tymczasowy, a po kilku miesiącach kredyt zostanie „przepisany” na osobę, która pierwotnie była pozbawiona zdolności kredytowej.
Pracownicy biur z grupy Council uciekali się do najróżniejszych socjotechnik, aby doprowadzić do zawarcia umów kredytowych, czyli – jak ocenia prokuratura - do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. W konsekwencji nieświadoma skutków „osoba wspomagająca” zawierała jedną lub kilka umów o udzielenie kredytu. Ich suma znacznie przekraczała zgłaszane przez pierwotnego klienta potrzeby.
- Ustalony w toku śledztwa stan faktyczny wskazuje, że każdorazowo dążono do sytuacji, by „osoba wspomagająca” podpisała jak najwięcej umów o udzielenie kredytów, na jak największe kwoty, bez względu na to, jaką kwotą był zainteresowany pierwotny klient – dopowiada prokurator Katarzyna Bylicka. - Zapewniano, że kredyt po przeniesieniu na właściwego kredytobiorcę będzie odpowiadał jego oczekiwaniom, zarówno co do wysokości kapitału, jak i wysokości miesięcznej raty.
W ten sposób “osoby wspomagające”, które chciały tylko pomóc bliskim lub znajomym w uzyskaniu kilku tysięcy złotych kredytu, były wciągane w spiralę zadłużenia. W wyniku tych manipulacji poszkodowani zostawali z obowiązkiem spłaty zobowiązań sięgających kilkuset tysięcy złotych.
- Od udzielenia każdego kredytu podmioty z grupy Council pobierały bardzo wysokie prowizje, w wysokościach niespotykanych na rynku pośredników kredytowych – informuje prokurator Katarzyna Bylicka.
To już trzeci akt oskarżenia przygotowany przez Prokuraturę Regionalną w tym śledztwie. Dotyczy 27 oskarżonych, którym zarzucono działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu oraz doprowadzenie wielu osób i podmiotów gospodarczych (instytucji udzielających kredytów i pożyczek) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości. Sprawcy uczynili sobie z takiej działalności stałe źródło dochodu.
To trzeci akt oskarżenia dotyczący Council przygotowany przez Prokuraturę Regionalną we Wrocławiu. Pierwszy – gigantyczny, bo liczący 2,5 tys. tomów – dotyczył 16 oskarżonych, głównie z kierownictwa grupy i trafił do sądu w styczniu 2022 r. Obejmował 3 318 osób fizycznych i 34 instytucje, które występowały w nim jako pokrzywdzone na kwotę 323 mln zł. W lipcu 2022 r. w ramach uzupełnienia przed sąd zostało zostało postawionych 17 osób z biur grupy Council mieszczących się w miastach Sieradz, Gorzów Wielkopolski, Grudziądz.
FOT. PROKURATURA REGIONALNA WE WROCŁAWIU