Policjanci z powiatu karkonoskiego i złotryjskiego wspólnie ścigali przez kilkadziesiąt kilometrów 23-letniego kierowcę który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i próbował przejchać funkcjonariusza. Gdy auto wpadło do rowu, mężczyzna próbował wymknąć się z obławy na piechotę. Użyto psa, który wytropił go w krzakach. Najprawdopodobniej uciekinier był po narkotykach.
Pierwsi do pościgu ruszyl policjanci z Jeleniej Góry. 2 września około godz. 14.45 w trakcie patrolowania Czerncy zwrócili uwagę na czerwonego fiata poruszającego się w zabudowanym terenie ze znaczną prędkością. Spróbowali zatrzymać go do kontroli, ale kierowca nie zamierzał posłuchać wysyłanych sygnałów. Przyspieszył i zaczął uciekać. Ruszył za nim radiowóz z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi.
- Kierowca uciekając popełnił serię wykroczeń w ruchu drogowym – mówi sierż szt. Dominika Kwakszys, oficer prasowa z komendy policji w Złotoryi. Wylicza naruszenia przepisów, za które mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem: – Jechał całą szerokością jezdni, zmuszał innych kierujących do zjeżdżania na pobocze, próbował również zepchnąć policjantów do rowu.
Czerwony fiat kierował się w stronę powiatu złotoryjskiego. Gdy wjechał do Rząśnika, do pościgu dołączyli funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. Uciekinier wjechał w polną drogę, a następnie uderzył w drzewo.
- Jeden z jeleniogórskich funkcjonariuszy podszedł do kierowcy, a ten gwałtownie wycofał auto, próbując policjanta docisnąć do drzewa. Na szczęście funkcjonariusz nie odniósł obrażeń – opowiada sierż. stzab. Dominika Kwakszys. – Kierowca odjechał, ale nie daleko, gdyż wpadł do rowu, porzucił samochód i zaczął uciekać pieszo. Został zatrzymany, zaraz po tym, jak wytropił go w krzakach pies policyjny zaangażowany do działań. Kierującym okazał się 23-letni jeleniogórzanin. W trakcie czynności okazało się, że kierowca posiada dwa zakazy kierowania pojazdami oraz kierował wbrew decyzji o cofnięciu mu uprawnień. Ponadto policjanci podejrzewali, że mężczyzna kierował pojazdem będąc pod wpływem środków odurzających, co potwierdziło przeprowadzone badanie testerem. 23-latek sam przyznał, że wcześniej zażywał metamfetaminę. Obecnie jeleniogórscy policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.
23-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
FOT. POLICJA ZŁOTORYJA