Ogromne zainteresowanie artystów towarzyszy przygotowaniom do 28. Wystawy Plastyki Zagłębia Miedziowego. Jury obejrzało 158 prac zgłoszonych przez 70 twórców. 101 zakwalifikowało do wystawy, a 5 autorom przyznało nagrody o łącznej wartości 30 tys. zł. Werdykt zostanie odczytany 29 listopada po godz. 18 podczas wernisażu w Galerii Sztuki w Legnicy.
Wystawa ma ponad 50-letnią tradycję. Różne problemy – od pandemii począwszy – sprawiły, że od poprzedniego przeglądu twórczości plastycznej Zagłębia Miedziowego minęło prawie 9 lat. W świecie sztuki to jak epoka, bo w tym czasie paru świetnych twórców zmarło, a do głosu dobija się nowe pokolenie artystów. 28. Wystawa Plastyki Zagłębia Miedziowego pokaże te ruchy tektoniczne, ale jej funkcją jest także promocja i integracja lokalnego środowiska plastyków.
W jury zasiada m.in. Piotr Micek – artysta, projektant, kurator, ale też szef Wałbrzyskiej Galerii Sztuki BWA. Z tej perspektywy trochę zazdrości dyrektor Justynie Teodorczyk z Galerii Sztuki w Legnicy tak gremialnego odzewu lokalnych twórców na zaproszenie do udziału w wystawie.
- Zaskoczyła mnie mnogość różnego rodzaju form wyrazu i duża rozpiętość generacyjna – mówi Patrycja Sikora, historyczka sztuki, krytyczka i kuratorka z Wrocławia.
Dominuje malarstwo, ale wśród zgłoszonych do wystawy dzieł są też rysunki, fotografie, rzeźby, film animowany, instalacje, itd. Nawet na tym tle wyróżnia się trudna do sklasyfikowania praca Pauliny Tetrycz, która w Złotoryi przerabia skały Gór Kaczawskich na malarskie pigmenty i podczas warsztatów z dziećmi w swej pracowni tworzy obrazy o wyjątkowej palecie barw.
Dla jury, w którym poza Patrycją Sikorą I Piotrem Mickiem zasiadają jeszcze malarz Piotr C. Kowalski oraz Justyna Teodorczyk. Mają niezwykle trudne zadanie, bo muszą ocenić i porównać ze sobą dzieła z różnych dziedzin sztuki.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Drukuj
Email
