Brytyjski Interpol powiadomił Biuro Współpracy Międzynarodowej Komendy Głównej Policji. o niepokojących informacjach zostawionych przez polskiego nastolatka w internecie. Należało szybko odnaleźć chłopca, bo jego życie mogło być zagrożone. To zadanie powierzono policjantom z Legnicy, do których potem dołączyli funkcjonariusze z Bolesławca.
Asp. sztab. Łukasz Dutkowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu: – Na jednym z komunikatorów do mieszkańca Wielkiej Brytanii dotarła informacja od młodego Polaka, że jest w trudnej sytuacji, z którą nie potrafi sobie obecnie poradzić. Wnioski wysunięte na podstawie zamieszczonego wpisu, wskazywały niemal jednoznacznie na możliwość wystąpienia zagrożenia życia autora tych słów.
Wykorzystując struktury Interpolu brytyjska policja przekazała informację do Biura Współpracy Międzynarodowej Komendy Głównej Policji. Stąd przekazano ją do Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działania. Ustalili, że najprawdopodobniej chłopak przebywa na terenie powiatu bolesławieckiego, więc poprosili o pomoc sąsiednią jednostkę. Będący najbliżej dzielnicowi ruszyli pod wskazany adres, świadomi, że liczy się każda sekunda.
Historia skończyła się dobrze: nastolatek został odnaleziony. Potwierdził, że jest autorem słów z komunikatora i wyjaśnił, jaka jest jego sytuacja. Trafił pod opiekę lekarzy specjalistów.
- Kolejny raz potwierdziło się, jak ważne jest reagowanie na sytuacje osób w kryzysie i niebagatelizowanie nawet drobnych sygnałów – komentuje asp. sztab. Łukasz Dutkowiak. -Jeżeli osoba potrzebująca jest setki kilometrów od strony, z która prowadzi konwersację, nie stanowi to większego problemu w podjęciu stosownych działań. Międzynarodowa współpraca służb, pozwala bowiem na szybką weryfikację zagrożenia i niezwłoczne skierowanie pomocy tam, gdzie jest ona niezbędna. Tego typu zgłoszenia policjanci zawsze traktują priorytetowo, bo ,,Pomagamy i chronimy’’.
FOT. PIXABAY